Nowe sklepy sieci Żabka, które powstają właśnie na warszawskich stacjach metra Dworzec Wileński i Stadion Narodowy będą, w zasadzie, bardziej barami niż sklepami. W dwóch placówkach będzie rozbudowana oferta przekąsek i dań gotowych, która skierowana będzie do klientów przewijających się przez stacje metra. Według „Wiadomości Handlowych” nowe sklepy mają być otwarte na przełomie lipca i czerwca.
Żabki w metrze będą się jednak różnić od tych, które można spotkać na każdym rogu. Spragnieni klienci nie kupią w nich alkoholu – wynika to z Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która zabrania sprzedaży procentów na dworcach kolejowych czy stacjach metra.
Klienci będą mogli jednak skorzystać z pełnej oferty przekąsek na ciepło Żabka Cafe (hot dogów, zapiekanek itp.) oraz oferty śniadaniowe złożonej choćby z jednodniowych kanapek. Miłośnicy zdrowszego trybu życia znajdą sałatki, soki jednodniowe, smoothies, czy jogurtów pitnych. Nowe placówki będą również równocześnie placówkami pocztowymi – będzie można na nich odebrać przesyłkę w drodze z pracy, a także opłacić rachunki.
Przedstawiciel Żabki Waldemar Lisiewicz mówił „Wiadomościom Handlowym”, że wybierając te lokalizacje Żabka chce być bliżej klientów, którzy chcą zrobić szybkie zakupy, a mając mało czasu korzystają z oferty dań gotowych i przekąsek.
Lokalizacje na stacjach metra to w teorii propozycja idealna dla placówek typu convenience, takich jak Żabka. Jednak atrakcyjność lokalizacji zależy od potoków pasażerskich, a z tymi bywa różnie – każda stacja ma swoją specyfikę. Nie na wszystkich stacjach jest duży ruch.