Od 24 do 26 maja w Rosji odbywało się XXII Petersburskie Międzynarodowe Forum Gospodarcze. W wydarzeniu tym wzięli udział politycy i eksperci z ponad 100 krajów, w tym także Niemcy. Wiele niemieckich przedsiębiorstw uważało jeszcze do niedawna rosyjski rynek za bardzo obiecujący. Ale zła sytuacja finansowa Rosji powoduje, że inwestorzy, producenci i handlowcy nie łudzą się: na tym rynku nie ma już dla nich przyszłości. Wszyscy liczyli na boom konsumpcji, ale ich nadzieję się nie ziściły.
MediaMarkt sprzedaje sieć filii
Po 12 latach MediaMarkt chce obecnie wycofać się z Rosji. Największy europejski dealer sprzętu elektronicznego obecny jest w 14 krajach. Ceconomy S.A., zarządzająca tą siecią, negocjuje obecnie sprzedanie swojej sieci filii w Rosji rosyjskiemu konkurentowi M.Video. Niemieckie przedsiębiorstwo chcę jednak mieć udziały w M.Video i stać się mniejszościowym akcjonariuszem. Nie czekając nawet na dopięcie tej transakcji MediaMarkt w ostatnich dwóch kwartałach zamknął sześć filii w Rosji, czyli mniej więcej co dziesiąty sklep. W sprawozdaniu z bieżącego roku obrachunkowego wskazuje się na negatywne następstwa niskiego kursu rubla i spadek obrotów w Rosji. Poza tym, ze względu na amerykańskie sankcje wobec Rosji ogłoszone w kwietniu, nie ma raczej mowy o dalszym wzroście rosyjskiego PKB.
Otto i Quelle zamykają sklepy internetowe
Niemiecki gigant handlowy Otto Group po części także wycofuje się z Rosji. W kwietniu koncern zapowiedział, że latem br. zamknie dwa ze swoich rosyjskich sklepów internetowych: otto.ru działający na rynku od roku 2006 i quelle.ru zakupiony w roku 2009. Tym samym umrze także handel wysyłkowy i dystrybucja kolorowych, opasłych katalogów, które za czasów sowieckich były ulubioną lekturą rosyjskich rodzin.
Swoją decyzję Otto Group uzasadnia zmianą swojej globalnej strategii i zamiarem skoncentrowania się na rodzimym, niemieckim rynku. Ważną rolę odgrywa przy tym coraz większa konkurencja w rosyjskim e-handlu. Rozwój Internetu doprowadził do wymierania klasycznego handlu wysyłkowego, opartego na katalogach. Zdaniem ekspertów zamknięcie obydwu sklepów wysyłkowych jest wynikiem słabości rubla, ponieważ ceny za towary z Niemiec wciąż rosły. Dewaluacja rubla dopiekła także ważnemu projektowi koncernu w Rosji bonprix.ru, ale chce on trwać w Rosji. Ten dział konsekwentnie stawia na klientów ze średnimi i niskimi dochodami, co okazuje się być intratne. W każdym razie niemiecki koncern chce utrzymać ten online shop oraz markę tekstylną Witt. Poza tym Otto Group ma zamiar rozwijać dalej swoją firmę-córkę eSolutions, oferującą rosyjskiemu handlowi detalicznemu usługi logistyczne, marketingowe i informatyczne.
Adidas: Rosja już nie jest priorytetem
Niemiecki producent artykułów sportowych Adidas ma zamiar zredukować swoją obecność na rosyjskim rynku i swoją zależność od działalności w tym regionie. Decyzja zapadła już w roku 2014, ale po załamaniu się kursu rubla i spadku siły nabywczej Rosjan, przedsiębiorstwo jeszcze raz radykalnie zrewidowała swoje bardzo optymistyczne oczekiwania odnośnie rosyjskiego rynku.