Napój nazywa się "TurboGrosik" i będzie można go kupić - jak informuje piłkarz - wyłącznie w sklepach "Żabka". Na biało-czerwonej puszce umieszczony jest wizerunek Grosickiego.

Fani piłkarza mają bardzo różne opinie na temat tego przedsięwzięcia. Pojawiły się zarówno gratulacje, jak i krytyczne komentarze. "Sam sobie pij takie trucizny" - napisał jeden z internautów w odpowiedzi na wpis na Twitterze. "Sportowcy, którzy reklamują przesłodzone, mega niezdrowe napoje powinni się tego wstydzić" - napisał inny. "Plama na honorze. Messi reklamuje chipsy, grosik energetyki. Skandaloza" - dodał.

Pod postem na Instagramie Grosickiemu pogratulowała Anna Lewandowska, żona Roberta Lewandowskiego umieszczając w komentarzu złożone do oklasków dłonie. To również nie spodobało się internautom. "Czy Ty naprawdę bijesz brawo dla kogoś, kto oferuje takie napoje? Nie wierzę" - napisała jedna z komentujących post. "Hahahaha... Fit&healthy life!!!" - napisał ktoś inny.