Dopiero awantura wokół podatku obrotowego pokazała branży, że w kluczowych kwestiach powinna mówić jednym głosem. Jutro Sejm może w drugim czytaniu przyjąć ustawę ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi. Dlatego czołowe organizacje branżowe postanowiły wspólnie zaprotestować przeciwko temu projektowi.
- Ustawa jej asymetryczna i stygmatyzuje handel. Ma niby bronić dostawców, ale jest jednostronna i jej autorzy nie zauważają, że po stronie producentów również dochodzi do nadużyć – mówi Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu.
- Czujemy się napiętnowani. Ustawa pokazuje, jak brak wiedzy o rynku spowodował taka sytuację. Prowadzi także do zaostrzenia relacji dystrybucji z producentami – mówi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.
Tymczasem to po stronie producentów mowa jest o wyższym poziomie koncentracji niż w handlu.
- Za zachodzie kilka sieci potrafi kontrować ponad 80 proc. sprzedaży. W Polsce jest to poniżej 50 proc. – mówi Robert Krzak z Forum Polskiego Handlu.