Polacy z większym majątkiem domowym niż Niemcy

Przeciętne polskie gospodarstwo domowe dysponuje majątkiem netto (tzn. po odjęciu długów) rzędu 256,8 tys. zł. Pod tym względem wyprzedzamy nawet Niemców, których stan posiadania to przeciętnie 51,4 tys. euro (218 tys. zł) – wynika z pilotażowych badań Narodowego Banku Polskiego.

Aktualizacja: 17.11.2015 10:34 Publikacja: 17.11.2015 09:00

Polacy z większym majątkiem domowym niż Niemcy

Foto: Bloomberg

Niestety, odzwierciedla to nie tyle różnice w poziomie dochodów i oszczędności, ile w strukturze rynku nieruchomości. Większość polskich gospodarstw domowych (76,4 proc.) zamieszkuje we własnych nieruchomościach i to one stanowią główną część ich majątku . Tymczasem w Niemczech tylko 44,2 proc. rodzin dysponuje własnym mieszkaniem.

Gdy porówna się tylko przeciętną wartość aktywów finansowych gospodarstw domowych, Polska jest w ogonie UE. Statystyczna rodzina ma oszczędności (głównie w bankach) rzędu 8,6 tys. zł. Dla porównania, w strefie euro to 11,4 tys. euro (48,3 tys. zł). Z drugiej strony, nie jesteśmy też mocno zadłużeni. Połowa gospodarstw domowych ma zobowiązania mniejsze, niż 10 tys. zł (to 3 proc. majątku brutto). W strefie euro wskaźnik ten wynosi 21,5 tys. euro (91,1 tys. zł), czyli równowartość 15 proc. majątku brutto.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Hybrydy
Skoda Kodiaq. Co musisz wiedzieć o technologii PHEV?
Materiał Promocyjny
Firmy same narażają się na cyberataki
Gospodarka
Niepokojące dane. Polaków jest coraz mniej. W 2046 r. będzie 500 tys. zgonów
Gospodarka
Wiceminister rozwoju Jacek Tomczak złożył dymisję
Gospodarka
Wojna, dolar, demokracja, giełdy. Harris vs Trump, czyli co będzie po wyborach w USA
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Gospodarka
Konsumeryzm jest już w Polsce. Czy to dobrze dla polskiego konsumenta?