Słowacja i Węgry podzieliły się wynikami analizy, która dowodzi, że na wschodnioeuropejski rynek trafiają gorsze odpowiedniki zachodnich produktów spożywczych. Na Słowacji porównywano 22 produkty żywnościowe. Analiza laboratoryjna wykazała m.in., że w dziewięciu przypadkach różnice jakościowe były znaczne, a w trzech przypadkach niewielkie. Chodzi np. o zastąpienie tłuszczu zwierzęcego tłuszczem roślinnym, wykorzystywanie słodzików zamiast cukru, a także zastępowanie składników owocowych aromatyzerami i barwnikami. Podobne wyniki jak na Słowacji uzyskano również w przypadku analizy przeprowadzonej na Węgrzech. Na produkty gorszej jakości skarżą się także Bułgarzy, Czesi i Polacy. Latem ubiegłego roku wykryto np., że sprzedawane w Polsce popularne herbatniki Leibnitz reklamowane jako "maślane" w rzeczywistości zawierają niezdrowy olej palmowy (w Niemczech oleju palmowego nie ma, w zamian jest zdrowe masło).

Słowacki premier Robert Fico zamierza walczyć z niesprawiedliwym traktowaniem konsumentów wewnątrz UE. – Temat ten zaczyna być nadzwyczajnym tematem politycznym. Zaczyna się to rozrastać w wielki międzynarodowy skandal, wyczuwam taką samą atmosferę w okolicznych państwach. Nie możemy akceptować, by z obywateli Republiki Słowackiej robiono obywateli jakiejś drugiej kategorii – powiedział podczas konferencji prasowej w Bratysławie. Swoje oburzenie wyraził też przed Komisją Europejską, prezentując produkty, które w Słowacji sprzedawane były drożej i w mniejszych opakowaniach niż w sąsiedniej Austrii.

Na razie okazało się jednak, że KE uznała, że międzynarodowe koncerny mają prawo adaptować swoje produkty do poszczególnych rynków, sama Słowacja – w ramach unijnych regulacji – nie może nałożyć na nie sankcji. Fico zasugerował jednak, że wcale go to nie obchodzi, chce jak najszybciej rozmawiać na ten temat z szefem KE Jean-Claude'em Junckerem, a jeśli do jesieni nie dostrzeże odpowiednich działań Komisji, jest gotów zainicjować wprowadzenie jednostronnych blokad. Wiele wskazuje zresztą na to, że cała V4 rozważa wstrzymanie importu produktów spożywczych o jakości gorszej niż ich odpowiedniki sprzedawane w takich samych opakowaniach w innych państwach.