- Nie ma żadnej decyzji sądu o ściągnięciu z Ukrainy odszkodowania dla Janukowycza i jego otoczenia nawet kopiejki, nie mówiąc o 6,3 mln hrywien (240 tys dol.) - głosi komunikat ministerstwa sprawiedliwości cytowany przez agencję Unian.

Wczoraj była ukraińska minister sprawiedliwości Olena Łukasz podała na portalu społecznościowym, że Trybunał Unii w Luksemburgu nakazał władzom Ukrainy wypłatę ponad 170 tys. funtów (ponad 250 tys. dol.) rekompensaty Wiktorowi Janukowyczowi i jego synom Aleksandrowi i Borysowi. Informację przytoczyło też wiele mediów rosyjskich.

- To wszystko fantazje, podobnie jak inne tego typu oświadczenia zwolenników poprzedniej władzy, mają jedyny cen - wszystkimi możliwymi środkami wybielić przedstawicieli przestępczego reżimu Janukowycza i przygotować ich powrót do gabinetów rządowych - dodają w resorcie sprawiedliwości.

Władze są otwarte na dialog z Janukowyczem tylko wtedy, kiedy osobiście zjawi się on na Ukrainie.