Osiatyński: nie ma uzasadnienia dla obniżenia ratingu Polski

Nie ma dostatecznego uzasadnienia obniżenia ratingu Polski - powiedział prof. Jerzy Osiatyński, komentując piątkową decyzję agencji Standard & Poor's.

Publikacja: 16.01.2016 12:52

Jerzy Osiatyński

Jerzy Osiatyński

Foto: Fotorzepa

Budżet na 2016 rok nie zawiera pozycji, które mogą budzić wątpliwości, co do swojej realności - ocenił.

Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła w piątek długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej do poziomu "BBB plus" z "A minus" - podała agencja w piątkowym komunikacie. Perspektywa ratingu jest negatywna.

"Uważam, że nie ma dostatecznego uzasadnienia dla tego obniżenia. Budżet na 2016 rok nie zawiera takich pozycji, które mogą budzić wątpliwości co do swojej realności, jak na przykład przychody ze zwiększonej ściągalności podatków i podobne. To wszystko zniknęło" - mówił.

Pytany o komentarz do gwałtownego wzrostu kursu euro (w piątek wieczorem skoczył on do 4,48 zł), Osiatyński powiedział, że osłabienie złotego ma charakter przejściowy. "Wiele wskazuje na to, że złotówka jest o wiele silniejsza nawet w stosunku do tego kursu, jaki był wcześniej, przed tą decyzją Standard & Poors. Patrząc na wskaźniki efektywnego kursu wymiany, widać, że złoty jest niedoszacowany. Jego siła nabywcza jest znacznie większa" - uważa.

"Jeśli chodzi o perspektywę konkurencyjności polskiej gospodarki, nie ma żadnych przesłanek do tego, żeby ten kurs był tak słaby. Myślę, że to jest przejściowe i że to jest sprawa, jeśli nie dni, to tygodni" - mówił.

Pytany o perspektywę powrotu oceny Polski przez Standard & Poor's do poprzedniego poziomu, ocenił, że bardzo trudno jest przewidzieć, co zrobi agencja. Dodał, że w przeszłości podejmowała ona już "trudne do zrozumienia" decyzje.

"To, co zrobi S&P jest bardzo trudno powiedzieć. S&P ma na swoim sumieniu różne, trudne do zrozumienia decyzje, łącznie z decyzją obniżającą rating Stanów Zjednoczonych. W stosunku do krajów, które mają znacznie większą relację długu zagranicznego i kosztu obsługi do PKB, nie zmienia swoich ocen. Rozumiem role, dla których instytucje ratingowe zostały powołane, ktoś musi patrzeć i oceniać bezpieczeństwo lokat, oszczędności, różnych podmiotów oszczędzających, w tym funduszy emerytalnych, ale moim zdaniem często te instytucje są w konflikcie z interesami tych, którzy je powołali do życia i krajów, które oceniali" - powiedział Osiatyński.

Budżet na 2016 rok nie zawiera pozycji, które mogą budzić wątpliwości, co do swojej realności - ocenił.

Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła w piątek długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej do poziomu "BBB plus" z "A minus" - podała agencja w piątkowym komunikacie. Perspektywa ratingu jest negatywna.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
OECD: lekka poprawa prognozy dla Europy i świata
Gospodarka
Europa mniej atrakcyjna w 2023 r. dla inwestycji zagranicznych
Gospodarka
Czy chińska nadwyżka jest groźna dla świata?
Gospodarka
Agencja S&P Global krytycznie o polityce finansowej Węgier
Gospodarka
20 lat Polski w Unii Europejskiej – i co dalej? Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej