Wy nam sankcje, my wam daczę

Rosja odpowie na zaostrzone amerykańskie sankcje m.in. zajęciem kompleksu daczy i rezydencji ambasadora USA w Moskwie.

Aktualizacja: 27.07.2017 12:42 Publikacja: 27.07.2017 11:51

Kreml (Fot. ikhou / Foter / CC BY-SA)

Kreml (Fot. ikhou / Foter / CC BY-SA)

Foto: Foter

Kreml przygotował warianty działań odwetowych na Amerykanach w odpowiedzi na zaostrzenie sankcji wobec Rosji. Wśród nich jest wydalenie 35 dyplomatów oraz zajęcie kompleksu daczowego w Srebrnych Borze pod Moskwą.

Dowiedziała się o tym gazeta Kommersant. Liczba dyplomatów ma związek z tym, że obecnie o tyle właśnie (35) więcej pracuje w Rosji Amerykanów, niż Rosjan w ambasadzie w USA. Zajęcie nieruchomości amerykańskich objąć ma rozległy dyplomatyczny kompleks wypoczynkowy w Srebrnym Borze, magazyny w tej samej miejscowości, budynek szkoły anglo-amerykańskiej oraz rezydencję ambasadora Stanów Zjednoczonych „Spaso House” na moskiewskim Arbacie.

Wczoraj projekt nowych sankcji przyjął Kongres, dziś Senat zapowiedział, że zrobi to jeszcze w tym tygodniu, a Biały Dom także jest za. Dziś jednak rzeczniczka Sara Sanders nie wykluczyła, że przed podpisaniem prezydent wprowadzi swoje poprawki dotyczące Rosji (sankcje obejmują też Iran i Koreę Pół.). Jakie to miałyby być poprawki - nie wyjaśniła.

Przyjęty przez Kongres dokument zakłada m.in. ograniczenie kredytowania rosyjskich firm a amerykańskich bankach z 90 dni do 60 dni, a banków z 30 dni do 14 dni.

Inwestycje amerykańskie z rosyjską prywatyzację, jeżeli przynosi to zysk urzędnikom Kremla i ich rodzinom zostały ograniczone do 10 mln dol.. Inwestycje w gazociągi i ropociągi eksportowe (takie jak Nord Stream 2) zostały ograniczone do 5 mln dol.

Do tego wprowadza się zakaz sprzedaży i przekazywania technologii i urządzeń na wydobycie podwodne, w Arktyce i na złożach łupkowych. Tyczy to nie tylko 5 koncernów, które już są tym zakazem objęte: Gazprom, Gazprom nieft, Rosneft, Surgunieftiegaz i Łukoil, ale też wszystkich firm gdzie mają one co najmniej 33 proc. udziałów.

Wprowadzony zostały ograniczenia na transakcje z rosyjską zbrojeniówką; amerykańscy eksporterzy chcący handlować z Rosją nie dostaną kredytów lub gwarancji państwowego banku eksportowo-importowego. Rosyjskim firmom zamknięto dostęp do kontraktów państwowych w USA.

Dokument zakłada też wydzielenie z budżetu 250 mln dol. na lata 2018-2019 na „przeciwdziałanie rosyjskim wpływom w USA”.  

Kreml przygotował warianty działań odwetowych na Amerykanach w odpowiedzi na zaostrzenie sankcji wobec Rosji. Wśród nich jest wydalenie 35 dyplomatów oraz zajęcie kompleksu daczowego w Srebrnych Borze pod Moskwą.

Dowiedziała się o tym gazeta Kommersant. Liczba dyplomatów ma związek z tym, że obecnie o tyle właśnie (35) więcej pracuje w Rosji Amerykanów, niż Rosjan w ambasadzie w USA. Zajęcie nieruchomości amerykańskich objąć ma rozległy dyplomatyczny kompleks wypoczynkowy w Srebrnym Borze, magazyny w tej samej miejscowości, budynek szkoły anglo-amerykańskiej oraz rezydencję ambasadora Stanów Zjednoczonych „Spaso House” na moskiewskim Arbacie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem
Gospodarka
Grecja wyleczyła się z trwającego dekadę kryzysu. Są dowody
Gospodarka
EBI chce szybciej przekazać pomoc Ukrainie. 560 mln euro na odbudowę
Gospodarka
Norweski fundusz: ponad miliard euro/dolarów zysku dziennie