Giełdowe spółki uciekają z GPW. Nowych emitentów za mało

Dominujący akcjonariusze skupują brakujące pakiety akcji i wycofują swoje przedsiębiorstwa z notowań. Jednocześnie nowych emitentów jest zdecydowanie za mało.

Aktualizacja: 26.09.2016 21:37 Publikacja: 26.09.2016 20:01

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Kilkanaście firm, które w tym roku zniknęły z obrotu, uszczupliło kapitalizację warszawskiej giełdy o ponad 5 mld zł – wynika z szacunków „Rzeczpospolitej". Spółki giełdowe są przejmowane przez strategicznych inwestorów bądź brakujące pakiety skupują dominujący akcjonariusze.

Taki plan ma między innymi Andrzej Olszewski, kontrolujący Farmacol. Chce wycofać go z giełdy. To już 28. wezwanie w tym roku wobec 26 w całym 2015 r. – Myślę, że wezwań będzie przybywać i w dużej mierze jest to pochodną niskiego kosztu finansowania z jednej strony, a z drugiej niezbyt wygórowanych wycen małych i średnich spółek – uważa Krzysztof Radojewski, dyrektor departamentu analiz rynkowych w Noble Securities.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Na GPW znów wiosna
Giełda
Krajowy rynek w oczekiwaniu na decyzję RPP
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą
Giełda
Debiuty lekko odbiły. Ale na optymizm za wcześnie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem