Mimo szczytu sezonu wakacyjnego krajowi inwestorzy nie mogą narzekać na nudę. We wtorek WIG i WIG20 wyznaczyły nowe szczyty hossy i choć do historycznych szczytów im jeszcze trochę brakuje, to na szerokim rynku od początku lipca około 20 spółek wyznaczyło już rekordy wszech czasów. W tym gronie znalazły się m.in.: AC Autogaz, Auga Group, Ailleron, Altus TFI, AmRest, CCC, Dino Polska, Enel-Med, Gekoplast, IMS, ING Bank Śląski, Fortuna, Kruk, Lokum Deweloper, Uniwheels, Quantum Software, Toya, Vindexus.

Z grona największych warszawskich spółek najdroższe w historii są obecnie akcje CCC, które od stycznia podrożały o blisko 25 proc. W środę kurs oscylował wokół poziomu 250 zł. Analitycy Haitong Banku w rekomendacji wydanej pod koniec lipca wycenili walory obuwniczego giganta na 263,7 zł. – To, że akcje CCC są handlowane obecnie na maksymalnych poziomach, jest według mnie wynikiem bardzo dobrej dynamiki sprzedaży, którą spółka pokazuje właściwie od ostatnich trzech miesięcy. Szczególnie mocne dane pokazała w lipcu – ocenia Konrad Księżopolski, dyrektor działu analiz giełdowych Haitong Banku. W ubiegłym miesiącu CCC zanotowało 308 mln zł przychodów ze sprzedaży, o 48,4 proc. więcej niż w lipcu ubiegłego roku. – Inwestorzy na pewno z zadowoleniem odbierają fakt, że mocna dynamika jest nie tylko w kanale e-commerce, ale także w kanale tradycyjnym, co może świadczyć o tym, że CCC trafiło z kolekcją wiosna–lato w gust klientów – mówi Księżopolski. Dodaje, że to, czy jego cena docelowa (263,7 zł) się zmaterializuje, będzie zależało od wyników za II kwartał oraz komentarza zarządu. – Część rynku obawia się, że silna dynamika wzrostu sprzedaży mogła być okupiona niższymi marżami. Jeśli CCC pokaże mniejszą, niż się rynek spodziewa, presję na marże oraz pokaże oszczędności, szczególnie w sklepach w Austrii i Niemczech, to można się spodziewać dalszej pozytywnej reakcji kursu – ocenia.

Na historycznych poziomach znalazły się również ulubione spółki inwestorów, takie jak AmRest i Kruk. Inwestorom podoba się to, że firmy coraz bardziej otwierają się na Zachód. AmRest planuje przenieść siedzibę z Polski do Hiszpanii. Rozważa też notowanie swoich akcji na zachodnioeuropejskim parkiecie. GPW nadal ma być jednak rynkiem podstawowym. Większość analityków pozytywnie ocenia zamierzenia i spodziewa się, że dzięki ambitnym planom ekspansji inwestorzy zagraniczni będą przychylnym okiem patrzyli na AmRest.

Dużym wzięciem w ostatnim czasie cieszyły się również walory Enel-Medu. Adrian Kowollik, analityk East Value Research uważa jednak, że wycena spółki jest już wymagająca.