WIG20 rozpoczął środową sesję od spadku o 0,9 proc. do 1787 pkt. Główną przyczyną zniżki była informacja, że Unicredit może wystawić na sprzedaż wszystkie posiadane akcje Pekao. Papiery banku taniały rano o 5,5 proc. do 120,55 zł. Bank był najsłabszym ogniwem w portfelu blue chips. Z uwagi na jego duży udział w owym portfelu (10,5 proc.) zniżka odbiła się na całym indeksie WIG20 i nastrojach na GPW. Z godziny na godzinę skala spadku zaczęła maleć. W południe akcje Pekao traciły już 4 proc., a indeks dużych spółek wrócił w rejon 1800 pkt. Ostatecznie WIG20 spadł w środę o 0,35 proc. do 1797 pkt. Notowania powróciły więc poniżej technicznej bariery. Odległość od 1800 pkt jest jednak na tyle niewielka, że szansa na ruch do oporu 1850 pkt wciąż wydaje się realna. Wiele zależeć będzie od wieczornej decyzycji Fedu oraz piątkowej decyzji Banku Japonii. W pierwszym przypadku oczekuje się pozostawienia stóp bez zmian, a w drugim ich obniżki.

Warto zwrócić uwagę, że jedynym z głównych indeksów, który w środowe popołudnie zyskiwał był sWIG80. Wskaźnik małych spółek rósł na półmetku sesji o 0,2 proc. do 13 573 pkt. Indeks znajduje się obecnie na poziomach najwyższych od początku czerwca.

W porównaniu z zachodem Europy wypadliśmy jednak blado. CAC40 zyskiwał po południu 1,2 proc., a DAX rósł o 0,6 proc. Najsłabszy na Starym Kontynencie był BUX, który spadał o 0,7 proc.

Choć na GPW panowały w środę mieszane nastroje, nie zabrakło spółek ustanawiających roczne maksima notowań. Udało się to az 19 emitentom. W tym gronie były: Agroton, Alumetal, Astarta, Benefit, Bowim, CDRL, CFI, Groclin, Gorenje, JSW, Kogeneracja, KPPD, KSG Agro, Lokum, Lentex, MFO, Pekaes, Protektor i Uniwheels. Dla porównania – sześć spółek ustanowiło roczny dołek notowań. Mowa o firmach: Action, Dekpol, Peixin, PSG, Sanwil oraz Termorex. Wartość obrotów na GPW przekroczyła 1 mld zł, co jest bardzo dobrym wynikiem, jak na wakacyjny okres. Trzeba jednak zauważyć, że prawie połowa tej wartość przypadła na handel akcjami Pekao.