Taniejący funt i niskie wyceny na giełdzie w Londynie zachęcają łowców okazji do przejmowania brytyjskich firm

Tani funt i niskie notowania na londyńskiej giełdzie powodują, że korporacyjni łowcy okazji uaktywnili się na brytyjskim rynku.

Aktualizacja: 24.07.2016 16:05 Publikacja: 24.07.2016 14:30

Taniejący funt i niskie wyceny na giełdzie w Londynie zachęcają łowców okazji do przejmowania brytyjskich firm

Foto: Bloomberg

Nie spełniają się prognozy, że po tym, jak 23 czerwca Brytyjczycy powiedzieli Unii Europejskiej „nie", rynek fuzji i przejęć znacznie się skurczy. Chodziło wtedy o obawy, że Brytyjczykom, jako krajowi spoza UE będzie trudno handlować ze światem. Tymczasem, od 23 czerwca zawarto już 60 transakcji przejęć firm brytyjskich na łączną kwotę 34,6 mld dol. Jest to liczbowo mniej, niż na miesiąc przed brytyjskim referendum - wtedy było ich 79, ale kwota, jaką zapłacili zagraniczni inwestorzy była wówczas daleko mniejsza, bo wyniosła 4,3 mld dolarów.

Największą transakcją, już po głosowaniu, było przejęcie przez japoński Softbank ARM Holdings za 32 mld dol. To dało sygnał, że świat nie powinien się obawiać Brexitu, że Wlk. Brytania pozostanie nadal ważnym partnerem handlowym i korzystnym miejscem do inwestowania. Nowa brytyjska premier, Theresa May nawet stwierdziła, że decyzja Softbanku dowiodła, że kraj jest otwarty na biznes.

Brytyjscy bankierzy uważają, że podobnych transakcji będzie więcej po wakacjach, kiedy już „opadnie kurz" i będzie wiadomo na jakich warunkach Brytyjczycy wyjdą z UE. Tyle, że wtedy wcale nie musi być już tak tanio. I że właśnie tak silny popyt na brytyjskie firmy, to efekt niskiego kursu funta, a nie zaufania co do przyszłości brytyjskiej gospodarki. Najwięcej chętnych inwestorów pochodzi z tych krajów, gdzie jest silna waluta — czyli dolar, jen, juan.

Ale pojawiają się również inwestorzy z Republiki Południowej Afryki - tacy jak sieć handlowa Steinhoff, który 13 lipca przejął Poundland. Dzień wcześniej amerykański AMC Entertainment Holdings, w którym większościowe udziały mają Chińczycy zapowiedzieli przejęcie Odeon&UCI Cinemas Group Holdings. Celem jest stworzenie największego na świecie operatora kin- wartość tej transakcji to 951 mln funtów.

W ostatni czwartek Fosun International przejął klub piłkarski Wolverhampton Wanderers.

Ale brytyjskie firmy, zwłaszcza z przemysłu aeronautycznego, budwlanki i handlu detalicznego chcą się bronić przed takimi poławiaczami okazji i szukają ochrony.

— Pomagamy brytyjskim klientom, którzy obawiają się przejęć „na siłę" w sytuacji, kiedy funt jest naprawdę słaby - mówi Hernan Cristerna, szef działy M&A w JP Morgan.

Poszukiwacze okazji najczęściej wynajmują banki inwestycyjne, a celem są firmy, które próbowali przejąć, ale uznali, że cena jest zbyt wysoka. teraz kiedy kurs funta się obniżył ta cena spadła średnio o 10-15 procent. 22 lipca za funta trzeba było zapłacić tylko 1,31 dolara, podczas gdy przez 23 czerwca było to 1,5 dol.

O tym, że głosowanie na „nie" natychmiast uruchomi lawinę przejęć banki inwestycyjne ostrzegały i informowały na wiele tygodni przed referendum. Ostrzegano wówczas, że po ewentualnym Brexicie rynek przejęć bardzo się spłyci, bo brytyjskie firmy nie będą już atrakcyjne. To akurat się nie sprawdziło. Najbardziej atrakcyjne są media, firmy technologiczne, oraz producenci wyrobów konsumpcyjnych. Tyle, że premier May ostrzegła, że rząd będzie bronił brytyjskie firmy, które mają strategiczne znaczenie dla gospodarki kraju.

Nie spełniają się prognozy, że po tym, jak 23 czerwca Brytyjczycy powiedzieli Unii Europejskiej „nie", rynek fuzji i przejęć znacznie się skurczy. Chodziło wtedy o obawy, że Brytyjczykom, jako krajowi spoza UE będzie trudno handlować ze światem. Tymczasem, od 23 czerwca zawarto już 60 transakcji przejęć firm brytyjskich na łączną kwotę 34,6 mld dol. Jest to liczbowo mniej, niż na miesiąc przed brytyjskim referendum - wtedy było ich 79, ale kwota, jaką zapłacili zagraniczni inwestorzy była wówczas daleko mniejsza, bo wyniosła 4,3 mld dolarów.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć