#PROSTOzPARKIETU. Omar Arnaout, XTB: Możemy wydawać pieniądze bardziej efektywnie

Pierwsza rozmowa z nowym prezesem XTB Omarem Arnaout w Parkiet TV. m.in. o pozyskiwaniu nowych klientów, konsolidacji rynku i regulacjach.

Aktualizacja: 11.04.2017 15:41 Publikacja: 11.04.2017 15:26

#PROSTOzPARKIETU. Omar Arnaout, XTB: Możemy wydawać pieniądze bardziej efektywnie

Foto: ROL

Niedawno został pan prezesem X-Trade Brokers. Co to oznacza dla firmy? Kontynuację dotychczasowej strategii, czy też nowe otwarcie?

Z jednej strony na pewno będzie to kontynuacja dotychczasowych działań, ponieważ dużo rzeczy jednak dobrze robiliśmy. Z drugiej strony, chciałbym się skupić na kilku aspektach, które są dla mnie szczególnie ważne. Chodzi przede wszystkim o zwiększenie bazy nowych, aktywnych klientów. Nie dotyczy to tylko i wyłącznie rynku polskiego, ale również rynków zagranicznych, na których działamy. Wydaje mi się, że potencjał wzrostu jest naprawdę duży. Będzie się to wiązało nie tylko z optymalizacją naszych działań, ale również ze zmianami, jakie zachodzą na rynku. Mam tu na myśli przede wszystkim konsolidację.

Mówi pan o pozyskiwaniu nowych klientów, a tymczasem wydaje się, że rynek doszedł trochę do ściany i o nowych graczy jest już bardzo trudno. Jak więc chcecie zrealizować ten plan?

Z jednej strony prawdą jest, że coraz trudniej jest pozyskać nowych klientów. Z drugiej, jesteśmy jednak jednym w niewielu brokerów, w skali globalnej, który stara się oferować wartość dodaną do rachunku. Nam nie chodzi o samą ofertę, która i tak jest bardzo dobra biorąc pod uwagę np. spready. Oferujemy klientom coś więcej, np. negocjowany cashback, który może jeszcze bardziej zmniejszyć koszt zawierania transakcji. Inwestorzy potrzebują dobrego rachunku, oferty, platformy transakcyjnej, ale też dodatkowych rozwiązań. My oferujemy m.in. bardzo bogate zasoby analityczne, czy też jedne z najbogatszych zasobów edukacyjnych.

Kiedy zobaczymy pierwsze efekty pana rządów w XTB?

Nasz biznes uzależniony jest od dwóch rzeczy. Pierwsza to wyrazistość trendów rynkowych. Druga to oczywiście efekt naszych działań. Na tą pierwszą część nie mamy wpływu. Jeśli chodzi zaś o to, co jest od nas zależne to wydaje mi się, że już teraz widać efekt naszych działań. Kiedy opublikujemy wyniki za I kwartał, to w elementach, na które mamy wpływ, będzie to widoczne.

A rynek dla XTB w I kwartale był...

Z racji tego, że jesteśmy spółką publiczną nie mogę odpowiedzieć na to pytanie w tej chwili.

W kontekście XTB cały czas przewija się temat ekspansji zagranicznej. Jakie aktualnie prace w tym zakresie prowadzicie?

W tej chwili zajmujemy się przede wszystkim Ameryką Łacińską. Dziś nasze oddziały zagraniczne generują około 70 proc. całkowitych przychodów. Dlatego mówiąc o rynkach zagranicznych, nie należy koncentrować się tylko na tym, by wejść do nowych krajów, ale również optymalizować działania na rynkach, na których już jesteśmy obecni również z punktu widzenia optymalizacji kosztów marketingowych. W II kwartale 2016 r. XTB wydało na ten cel bardzo dużo pieniędzy. W IV kwartale było to już wyraźnie mniej, co też miało wpływ na wyniki XTB. Wydaje mi się, że można tak zoptymalizować koszty, aby wydawać pieniądze bardziej efektywnie.

To dotyczy któregoś konkretnego rynku, na którym działacie?

Optymalizacja kosztów dotyczy wszystkich oddziałów. Jeśli zaś chodzi o optymalizację działań sprzedażowo - marketingowych to wydaje się, że naprawdę duży potencjał jest w rynkach, które ze względu na stopień nasycenia nie są tak atrakcyjne dla nowych brokerów. Mam tu na myśli m.in. Niemcy, Francję czy też Wielką Brytanię. W nich jest naprawdę duży potencjał.

Czy to mocne postawienie na rynki zagraniczne oznacza, że Polska schodzi na dalszy plan?

30 proc. przychodów, które realizujemy właśnie na rynku polskim, to wciąż jest bardzo dużo. Polska dla nas wciąż jest najważniejszym rynkiem, chociaż tak jak wspomniałem widzimy także duży potencjał za granicą.

Kolejne kraje wprowadzają jednak nowe regulacje, które uderzają w biznes foreksowy...

Faktycznie mieliśmy ostatnio do czynienia z nowymi regulacjami m.in. w Turcji, ale faktem też jest to, że żaden inny regulator nie jest tak zaskakujący, jak tamtejszy. Regulator w Turcji ogłasza pewne zmiany i trzeba się do nich dostosować jeszcze w ten sam dzień. W innych krajach jest jednak dyskusja z brokerami i zmiany są bardziej przewidywalne.

A jak oceniacie działania polskiego regulatora?

Na pewno są plusy i minusy. Wydaje mi się, że jeśli o brokerów, którzy są w tej chwili w Polsce to z punktu widzenia regulatora, działają oni dobrze. To co psuje jednak wizerunek foreksu, to po przede wszystkim brokerzy, którzy nie są regulowani przez KNF. Z drugiej strony, mamy biura sprzedażowo - makretingowe, które nie są związane z żadnym brokerem w Polsce i są poza jurysdykcją KNF. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby zarówno jedną, jak i drugą grupą podmiotów zajęły się KNF i prokuratura.

Czy XTB ma szansę stać się globalnym graczem, który będzie rozdawał karty na światowym rynku forex?

Spośród notowanych na giełdzie brokerów, już teraz jesteśmy czwartym największym tego typu podmiotem na świecie. Tak, jak wspomniałem: rynek się konsoliduje, to dla nas olbrzymia szansa by dalej się rozwijać.

Czy w konsolidacji rynku upatrujecie też szansy na zwiększenie bazy klientów?

Zbyt wielu szczegółów w tym temacie nie chcę zdradzać. Proszę jednak zauważyć, że dziś na rynku, na którym działamy, ciężko jest sprzedać cały biznes. Dla nas jest to dobra informacja, bo tak jak pan wspomniał, jest to świetna okazja na zwiększenie bazy klientów. Obserwujemy co się dzieje na rynku, przygotowujemy nawet struktury wewnętrzne, szczególnie z technicznego punktu widzenie, by móc skorzystać ze zmian, które obserwujemy

Nie chce mówić pan o szczegółach. Czy to znaczy, że jest coś na rzeczy?

Owszem. Jesteśmy firmą bardzo dynamiczną. Jeżeli byłyby takie okazje, a my nie bylibyśmy nimi zainteresowani, to znaczyłoby, że nie odrobiliśmy lekcji.

Niedawno został pan prezesem X-Trade Brokers. Co to oznacza dla firmy? Kontynuację dotychczasowej strategii, czy też nowe otwarcie?

Z jednej strony na pewno będzie to kontynuacja dotychczasowych działań, ponieważ dużo rzeczy jednak dobrze robiliśmy. Z drugiej strony, chciałbym się skupić na kilku aspektach, które są dla mnie szczególnie ważne. Chodzi przede wszystkim o zwiększenie bazy nowych, aktywnych klientów. Nie dotyczy to tylko i wyłącznie rynku polskiego, ale również rynków zagranicznych, na których działamy. Wydaje mi się, że potencjał wzrostu jest naprawdę duży. Będzie się to wiązało nie tylko z optymalizacją naszych działań, ale również ze zmianami, jakie zachodzą na rynku. Mam tu na myśli przede wszystkim konsolidację.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć