Party na giełdach może trwać

Inwestorzy niesłusznie bali się o brak płynności na światowych rynkach akcji.

Publikacja: 22.03.2017 09:52

Ci gracze giełdowi, którzy obawiali się o trwałość globalnego rajdu w obliczu ostatniej wyprzedaży akcji mają ważny powód by odetchnąć z ulgą. Banki centralne jeszcze nie sięgnęły po płynność, która wspierała ceny aktywów przez ostatnie osiem lat.

Realne stopy procentowe na świecie w tym roku mogą spaść, gdyż inflacja jest większa niż prawdopodobne zwyżki referencyjnych stóp procentowych, co stwarza techniczne wsparcie, które może stymulować globalne polowanie na rentowności.

Innymi słowy w najbliższych miesiącach globalne rynki akcji realnie będą tańczyły w rytmie wciąż luźnej polityki pieniężnej. Ta stymulacja może pomóc w neutralizacji zwyżek stóp w Stanach Zjednoczonych , a także obaw odnośnie do zbyt wysokich wycen, a także trudności jakie napotyka prezydent Donald Trump we wdrażaniu prowzrostowej polityki gospodarczej.

Wielkimi optymistami, jeśli chodzi o płynność na rynkach akcji, są analitycy Bank of America. Według ich przewidywań globalne stopy procentowe skorygowane o inflację, do końca 2017 roku obniża się do 0,45 proc. w porównaniu z 1,08 proc. obecnie.

„Banki centralne w perspektywie kolejnych 12 miesięcy nadal będą bardzo wspierać wzrost", napisał Ethan Harris, główny globalny ekonomista Bank of America Merrill Lynch, w raporcie skierowanym do klientów tej instytucji. Podkreślał, że nawet jeśli Fed w tym roku trzy razy będzie podnosił koszt kredytu, średnie stopy w krajach, które eksperci BofA monitorują, w nominalnym ujęciu zaledwie drgną a obniżą się jeśli zostaną skorygowane o inflację bazową.

Prognoza ta bazuje na średnich szacunkach stóp procentowych w 46 krajach ważonych ich udziałem w globalnej gospodarce i skorygowanych o inflację bazową.

Dla rynków akcji wzrost inflacji w połączeniu z niskimi realnymi rentownościami stwarza w tej chwili bardzo korzystne warunki. Mimo wtorkowego spadku o 1,2 proc. wcześniej Standard&Poor's500 szedł w górę na fali oczekiwań, iż wzrost cen zdynamizuje wydatki oraz inwestycje finansowane przez efektywnie niski koszt . kapitału.

Optymizm panujący na giełdach od grudnia pomógł w złagodzeniu warunków finansowych w USA mimo iż koszty pożyczania pieniędzy w krótkim terminie wzrosły po decyzji Fedu. Spready kredytowe zmalały podczas gdyż dolar miał trudności z utrzymaniem powyborczego marszu w górę. To stymuluje światową gospodarkę i niweluje skutki zacieśniania polityki pieniężnej przez banki centralne.

„Na obecnych poziomach warunki finansowe powinny w znaczącym stopniu pozytywnie wpływać na wzrost w 2017 roku", uważają analitycy Goldman Sachs.

Ci gracze giełdowi, którzy obawiali się o trwałość globalnego rajdu w obliczu ostatniej wyprzedaży akcji mają ważny powód by odetchnąć z ulgą. Banki centralne jeszcze nie sięgnęły po płynność, która wspierała ceny aktywów przez ostatnie osiem lat.

Realne stopy procentowe na świecie w tym roku mogą spaść, gdyż inflacja jest większa niż prawdopodobne zwyżki referencyjnych stóp procentowych, co stwarza techniczne wsparcie, które może stymulować globalne polowanie na rentowności.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć