Sprzedaż folii nanoErgis w 2016 r. w ujęciu rocznym wzrosła o 26 proc. Czy w tym roku liczycie na podobny wzrost? Na jakich grupach produktów będziecie się koncentrować?
Będziemy koncentrować się na nanostretchu, co nie oznacza oczywiście, że nie będziemy zajmować się pozostałymi produktami. Mamy obowiązek by sprzedaż tego produktu nadal rosła dlatego, że w pierwszej połowie tego roku zakończymy inwestycję polegająca na uruchomieniu kolejnej, tym razem największej linii do produkcji nanostretchu. Mamy nadzieję, że nasza ekspansja handlowa w oparciu o istniejące już linie także przyniesie dobre rezultaty. Oprócz tego musimy dbać o dalszy postęp sprzedaży folii opakowaniowych do żywności. Chcemy też przygotować dla naszych klientów i akcjonariuszy nowe inwestycje.
O ile zwiększą się moce produkcyjne jak ruszy nowa linia w zakładzie w Oławie?
W porównaniu z dzisiejszą produkcją folii stretch nasze moce wzrosną o 30 proc. Z tego wykorzystamy jedynie część, ponieważ linia ruszy w drugiej połowie tego roku. Pokładamy w tej linii bardzo istotne nadzieje technologiczne. Jeżeli wszystko będzie przebiegało tak jak zakładaliśmy to ta linia od początku będzie wykorzystana w 100 proc.