Przyznawanie licencji dzieli środowisko

Licencjonowanie maklerów i doradców inwestycyjnych znów budzi wielkie emocje na rynku kapitałowym.

Publikacja: 07.02.2016 21:00

Przyznawanie licencji dzieli środowisko

Foto: Bloomberg

W ramach deregulacji zawodów licencje dla maklerów i doradców co prawda zostały utrzymane, ale zaproponowano, aby uprawnienia do wykonywania tych zawodów, poza zdaniem egzaminu KNF, dawały też niektóre zagraniczne tytuły, m.in. CFA. Pomysł ten nie przypadł do gustu Związkowi Maklerów i Doradców.

– Jako ZMiD uważamy, że projekt rozporządzenia, na mocy którego licencja maklera oraz doradcy inwestycyjnego będzie przyznawana na podstawie certyfikatu CFA nie ma podstaw formalnych – mówi Paweł Cymcyk, prezes ZMID. Jego zdaniem egzamin CFA mi.n. nie pokrywa zakresu tematycznego egzaminu na maklera czy też doradcę. Z opinią tą nie zgadza się jednak stowarzyszenie CFA Society Poland, które odbija piłeczkę.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć
Giełda
WIG20 w efektownym stylu powraca powyżej 2500 pkt
Giełda
Krótkotrwałe nerwy na giełdach. Dino najmocniejsze w WIG20
Giełda
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach