Na otwarciu WIG20 notował symboliczne zmiany, oscylując wokół 1730 pkt. Niestety z każdą chwilą kondycja rynku słabnie, po 30 minutach handlu WIG20 traci 0,3 - 0,4 proc. Lepiej radzą sobie mWIG40 i sWIG80, które o poranku wyraźnie zyskują.

Szersza analiza zachowania WIG20 również pozostawia wiele do życzenia. Od początku roku flagowy indeks stracił już 7 proc., a styczeń jest dziewiątym z rzędu miesiącem przeceny.

Nie najlepsze nastroje panują dziś także na pozostałych giełdach Starego Kontynentu. Ubiegły tydzień przyniósł mocne odbicie. Wszystko za sprawą wzrostu oczekiwań dotyczących zwiększenia skali luzowania ilościowego przez Europejski Bank Centralny oraz Bank of Japan.

Dzisiejszy, krajowy kalendarz makroekonomiczny świeci pustkami. Zdecydowanie ciekawiej będzie jutro, poznamy bowiem wstępne dane dotyczące dynamiki PKB w całym 2015 r.