Przez większą część wtorkowego handlu WIG20 był pod kreską. Pod koniec dnia bykom udało się jednak przeprowadzić udany atak. W konsekwencji tego indeks blue chips zyskał 0,2 proc. i zatrzymał się na poziomie 2413 pkt. Należy jednak zwrócić uwagę na bardzo małą aktywność inwestorów. Obroty dla szerokiego WIG wyniosły jedynie 341 mln zł, z czego 240 mln zł to zasługa 20 największych emitentów. Najsłabiej wczoraj radziły sobie rynkowe średniaki bowiem mWIG40 stracił 0,2 proc.
Wtorkowa sesja niewiele zmieniła na wykresie WIG20, który w ostatnich dniach oscyluje wokół okrągłego poziomu 2400 pkt. Najbliższe wsparcie znajduje się w okolicy 2370 pkt. Celem byków jest z kolej wyjście powyżej luki spadkowej, która powstała na wykresie po sesji 6 lutego. W najbliższych dniach kupujący będą dążyli zatem do wyjścia powyżej poziomu 2490 pkt.
W pierwszych minutach środowego handlu na GPW nieco więcej do powiedzenia mają sprzedający. WIG20 traci 0,2 proc.
Wczorajsza sesji w USA zakończyła się spadkami. S&P 500 stracił 0,6 proc., Nasdaq spadł o 0,07 proc. Najmocniej, bo 1 proc. stracił Dow Jones Industrial.
Dziś zostaną podane m.in. wstępne odczyty PMI za luty dla europejskich gospodarek oraz dla USA. Na godz. 15 przewidziane jest przemówienie Patricka Harkera z Fed z Filadelfii. Wieczorem czasu polskiego zostanie z kolei opublikowany protokół z ostatniego posiedzenia FOMC.