WIG20 próbuje iść za ciosem

W jakim stylu warszawska giełda zakończy kolejny tydzień?

Aktualizacja: 06.10.2017 09:12 Publikacja: 06.10.2017 09:10

WIG20 próbuje iść za ciosem

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

Wczoraj na warszawskiej giełdzie, po kilku słabszych sesjach, WIG20 w końcu pokazał moc i zyskał ponad 0,7 proc. Tradycyjnie mieliśmy mocne otwarcie, ale w odróżnieniu od wcześniejszych dni, tym razem popyt zdołał do końca dnia utrzymać przewagę. Działo się to przy stosunkowo wysokich obrotach, które wyniosły 900 mln zł. Czy wczorajsza sesja okaże się sygnałem do ataku byków w kolejnych dniach? A może był to jednorazowy pokaz siły?

Początek piątkowych notowań wskazuje, że byki na dobre wróciły do gry. WIG20 w pierwszych minutach handlu zyskiwał 0,3 proc. Być może nie jest to oszałamiający wynik, ale i tak trzeba docenić próbę ataku popytu. Tym bardziej, że na innych europejskich parkietach raczej na starcie było czerwono.

W świetnej formie wciąż są za to inwestorzy w Stanach Zjednoczonych, gdzie po raz kolejny mieliśmy do czynienia z rekordami. Dow Jones Industrial wzrósł 0,5 proc., z kolei S&P500 zyskał niecałe 0,6 proc. i na razie nie bardzo widać na horyzoncie czynniki, które mogłyby zaburzyć ten sielankowy obraz.

Niewielki, ale jednak wzrosty zanotowały w nocy również indeksy azjatyckie. Sensex tuż przed końcem dnia zyskiwał 0,6 proc. Zyskał też Nikkei225, który urósł o 0,3 proc.

Czym dzisiaj będą żyli inwestorzy? Bez wątpienia będą to dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Po południu czekają nas bowiem odczyty dotyczące stopy bezrobocia czy też zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Dane te powinny być kolejną wskazówką tego, co może zrobić Rezerwa Federalna podczas grudniowego posiedzenia.

Na rynku walutowym złoty znowu osłabia się względem dolara i euro. Amerykańska waluta jest wyceniana na 3,68 zł, zaś euro na 4,30 zł.

Wczoraj na warszawskiej giełdzie, po kilku słabszych sesjach, WIG20 w końcu pokazał moc i zyskał ponad 0,7 proc. Tradycyjnie mieliśmy mocne otwarcie, ale w odróżnieniu od wcześniejszych dni, tym razem popyt zdołał do końca dnia utrzymać przewagę. Działo się to przy stosunkowo wysokich obrotach, które wyniosły 900 mln zł. Czy wczorajsza sesja okaże się sygnałem do ataku byków w kolejnych dniach? A może był to jednorazowy pokaz siły?

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Krótkotrwałe nerwy na giełdach. Dino najmocniejsze w WIG20
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Giełda
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach
Giełda
Więcej niespodzianek w wynikach giełdowych firm
Giełda
Wiemy, które firmy audytorskie rozdają karty na giełdzie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Giełda
Świetny kwartał funduszy inwestycyjnych