Gość przyznał, że giełda nie wykorzystuje w tej chwili pełnego potencjału by przyciągać inwestorów i by zwiększać płynność i codzienne obroty.
- Jesteśmy jednak liderem tej części Europy i rynkiem pierwszego wyboru. Powinniśmy się skoncentrować na przekonywaniu emitentów z innych regionalnych rynków, żeby byli notowani na warszawskiej giełdzie – mówił Grzywiński.
Tłumaczył, że współpraca między GPW a Beesfund S.A., czyli największą polską platformą equity, ma polegać na pomocy przez Beesfund w identyfikowaniu podmiotów, które są gotowe do współpracy z giełdą w zakresie pozyskiwania finansowania.
- Startupy już są zainteresowane taką formą współpracy. Na podpisaniu porozumienia w sprawie utworzenia tej platformy akceleracyjnej było więcej przedstawicieli startupów niż do tej pory na największych debiutach - zaznaczył Grzywiński.