Gość przyznał, że wielu analityków mówi, iż to koniec Trump hossy, bo nie uda się mu przeprowadzić przez kongres swoich zamierzeń.
- Mam wrażenie, że mu się to uda, tylko, że się przeciągnie w czasie. Inwestorzy liczyli, że będzie szybko - mówił Kuczyński.
Zaznaczył, że jest mało prawdopodobne żeby nowe prawo podatkowe zostało przyjęte przed sierpniem, a to może spowodować, że będziemy mieli przerwę w Trump hossie.
- Okres najbliższych 2-3 tygodni może być niezły dla posiadaczy akcji. Wall Street gra w starą grę: słabsze prognozy i nieco lepsze wyniki. To często podnosi ceny akcji - ocenił Kuczyński.
Gość ocenił, że warszawska giełda zachowuje się zadziwiająco dobrze od czwartku. - Tak jakby nasz rynek mówił: a my jesteśmy mądrzejsi, wojny nie będzie, a Marine Le Pen nie wygra. Jeżeli mówimy o prawdopodobieństwie to mamy rację – stwierdził.