– Ponad 50 proc. amerykańskich nakładów inwestycyjnych w Polsce to wydatki firm, które już tu działają od kilku lat. Co prawda nie zawsze trafiają one na pierwsze strony gazet, ale potwierdza to atrakcyjność Polski dla inwestorów z USA – przypominał Tony Housh, prezes Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce, który na Forum Ekonomicznym prowadził dyskusję mającą odpowiedzieć na pytanie, czy dla amerykańskich inwestycji w Polsce nastały trudne czasy. Przyznał, że zmiany polityczne zawsze są wyzwaniem dla inwestorów ceniących sobie stabilność otoczenia, a takie zmiany zaszły i w Polsce, i w USA. Jednak inwestorzy oceniają atrakcyjność rynku w długofalowej perspektywie, co jest dla nas sprzyjającym czynnikiem.
Podkreślał to Tomasz Pisula, prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, która pracuje obecnie nad 60 projektami z USA. Jak zaznaczał, ich skumulowana wartość wzrosła w tym roku o 40 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2016 r. W rezultacie Amerykanie utrzymali pozycję lidera rankingu największych inwestorów w Polsce.
Prezes Pisula zachęcał obecne w Krynicy zagraniczne firmy do inwestowania w nowej formule, którą wprowadza PAIiH, zapewniając finansowanie z Polskiego Funduszu Rozwoju na nową fabrykę czy centrum usług.
O pozytywnych doświadczeniach z rozwoju na polskim rynku mówili przedstawiciele amerykańskich firm – UPC (czyli Liberty Global) oraz Ubera. Uber, który w 2015 r. otworzył u nas centrum usług wspólnych, zapowiadając zatrudnienie 150 osób w ciągu dwóch lat, ma już ich 300. Jak jednak zaznaczał Marcin Petrykowski, regionalny dyrektor S&P Global Ratings, choć atutem Polski jest silny wzrost gospodarczy i dobra koniunktura w Unii Europejskiej, to wyzwaniem są problemy instytucjonalne. Tony Housh zaznaczał, że firmy działające na świecie są przyzwyczajone do tego rodzaju problemów. Jednak warto dołożyć starań o utrzymanie dobrego wizerunku. To niezbędne dla pozyskania nowych inwestorów w USA, którzy nie znają Polski; kilka negatywnych komentarzy w mediach może zaprzepaścić kilkuletnie starania o ich przyciągnięcie.