Jeśli plan miejscowy doprowadza do obniżenia wartości nieruchomości, to jego właścicielowi lub użytkownikowi wieczystemu przysługuje do gminy roszczenie odszkodowawcze. Aby było zasadne, trzeba wykazać, że plan doprowadził do ograniczenia lub odebrania potencjalnej możliwości zagospodarowania danego terenu. Sąd Apelacyjny w Łodzi (wyrok z 30 czerwca 2017 r., I ACa 1672/16) uznał, że odszkodowanie za rzeczywistą szkodę przewidziane w art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, przysługuje właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu nieruchomości, którego dotknęły skutki zmian w planowaniu przestrzennym. Warunkiem skuteczności powództwa o odszkodowanie dochodzone na podstawie art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy jest posiadanie statusu właściciela albo wieczystego użytkownika nieruchomości w dniu wejścia w życie nowego lub zmienionego planu, jak i dniu wytoczenia powództwa oraz utrzymanie go do chwili zamknięcia rozprawy poprzedzającej wydanie wyroku przez sąd drugiej instancji. Wykazanie szkody sprowadza się do wyceny dokonanej przez rzeczoznawcę majątkowego, sprowadzającej się do:
- analizy nowego planu miejscowego i wcześniej obowiązującego (jeżeli taki był);
- analizy planu miejscowego i wcześniej uzyskanej decyzji o warunkach zabudowy (odnoszącej się do konkretnej nieruchomości);
- analizy planu miejscowego i faktycznych możliwości zagospodarowania określonej nieruchomości (jeżeli nie wydano decyzji o warunkach zabudowy – jednak nie wszystkie sądy dopuszczają dowód na okoliczność takich potencjalnych możliwości zagospodarowania nieruchomości).
Roszczenia odszkodowawcze sprowadzać się mogą do: