Z początkiem 2017 r. weszła w życie ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia prawnego przedsiębiorców, będąca pierwszą częścią pakietu tzw. 100 zmian dla firm (dalej: Pakiet), mającego przyczynić się do realizacji Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Jak można przeczytać w uzasadnieniu do tych przepisów, nadrzędnym celem wprowadzanych rozwiązań jest poprawa warunków prawnych wykonywania działalności gospodarczej w Polsce.
Jednym z komponentów Pakietu są zmiany z zakresie kontroli podatkowej, takie jak: zakaz przeprowadzenia ponownej kontroli podatkowej, gdy ma ona dotyczyć zakresu objętego uprzednio zakończoną kontrolą, możliwość wniesienia skargi do sądu na przewlekłe prowadzenie kontroli, wszczynanie kontroli po przeprowadzeniu analizy prawdopodobieństwa, ograniczenie możliwości wszczęcia postępowania podatkowego, gdy na skutek powtórnej kontroli danego okresu rozliczeniowego zostaną ujawnione wyłącznie nieprawidłowości co do stosowania stawki VAT oraz możliwość przeprowadzenia wspólnych kontroli przez różne organy na wniosek przedsiębiorcy. Z punktu widzenia przedsiębiorców najbardziej doniosłe znaczenie wydaje się mieć ta pierwsza zmiana, a więc zakaz przeprowadzania ponownej kontroli w zakresie objętym już zakończoną kontrolą.
Jak było do końca grudnia
W stanie prawnym obowiązującym do końca 2016 r. możliwość ponownego prowadzenia kontroli podatkowej u tego samego przedsiębiorcy była szeroka. Zgodnie z art. 282a § 1 ordynacji podatkowej (dalej: o.p.), ponowne wszczęcie kontroli było niedopuszczalne wyłącznie, gdy w tożsamej co do przedmiotu, podmiotu oraz stanu faktycznego i prawnego sprawie wydana została przez organ podatkowy ostateczna decyzja. Tymczasem wiele kontroli nie prowadziło do wszczęcia postępowania, kończącego się decyzją podatkową – wydawany był tylko protokół. Protokół kontroli formalnie nie zamykał sprawy, co umożliwiało powtórne kontrolowanie tożsamego zakresu.
Urzędnicy obchodzili ograniczenia
Możliwość ta bywała nadużywana przez organy podatkowe w celu obejścia art. 165b § 1 o.p. Przepis ten ma charakter przedawniający i wynika z niego zasadniczy brak możliwości wszczęcia postępowania podatkowego wobec podatnika, jeżeli minęło sześć miesięcy od zakończenia kontroli podatkowej (doręczenia kontrolowanemu protokołu z kontroli). W praktyce prowadziło to do sytuacji, w których gdy wobec podatnika nie zostało w terminie sześciu miesięcy wszczęte postępowanie podatkowe będące następstwem kontroli podatkowej (np. ze względu na zastrzeżenia do protokołu kontroli lub zwykłe niedotrzymanie ustawowego terminu o charakterze zawitym), wszczynano „nową" kontrolę, której zakres był tożsamy z zakresem kontroli pierwotnej. W tym kontekście przepis art. 165b § 1 o.p., którego przecież nadrzędnym celem jest wprowadzenie ochrony interesów podatników przed negatywnymi skutkami nieusprawiedliwionej zwłoki organów podatkowych w inicjatywie wszczęcia postępowania podatkowego, był w dużej mierze normą pustą.
Nowelizacja nie pomogła
Problem ten miała zlikwidować wprowadzona w ramach Pakietu modyfikacja przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej (dalej: ustawa o SDG), dotyczących kontroli podatkowych prowadzonych wobec przedsiębiorców.