Średni kredyt hipoteczny w japońskim banku ma oprocentowanie 1,2 proc. Eksperci, którzy sporządzili ranking dziesięciu państw z najtańszą hipoteką, cytowany przez gazetę RBK, tłumaczą to wysokimi cenami mieszkań w Kraju Kwitnącej Wiśni. Za metr kwadratowy trzeba tam zaplacić co najmniej 5 tysięcy dolarów. W połączeniu z niską inflacją tania hipoteka ma tworzyć dobry klimat dla inwestorów.

Na drugiej pozycji jeden z najbogatszych krajów Europy - Szwajcaria ze stawką 1,4 proc., wyprzedza Finlandię - 1,5 proc..Tutaj wytłumaczeniem niskiego oprocentowania są także wysokie ceny mieszkań. Przy czym w Szwajcarii największą popularnością cieszy się hipoteka na całe i więcej życie czyli od 50 do 100 lat. Jest ona dziedziczona przez spadkobierców. Na kolejnych pozycjach znalazły się: Szwecja (1,87 proc.), Słowacja (1,92 proc.), Niemcy i Czechy (po 1,99 proc.), Litwa 2,03 proc., Tajwan 2,04 proc. i Austria 2,1 proc..

Polskie kredyty hipoteczne są średnio dwukrotnie droższe od niemieckich, czeskich, słowacki i litewskich.