Czy czynsz starczy na ratę?

Nie brakuje chętnych, którzy kupują mieszkania, licząc, że będą one najlepszą lokatą kapitału.

Aktualizacja: 02.11.2016 08:54 Publikacja: 02.11.2016 08:45

Inwestorzy kupują na kredyt zarówno nowe, jak i używane mieszkania.

Inwestorzy kupują na kredyt zarówno nowe, jak i używane mieszkania.

Foto: Materiały Inwestora

Deweloperzy podają, że w zależności od bloku i osiedla od 30 do nawet 60 proc. lokali sprzedawali w tym roku inwestorom. Jeśli chodzi o rynek wtórny, z analiz sieciowej agencji nieruchomości Metrohouse wynika, że inwestorzy stanowili we wrześniu 30 procent nabywców mieszkań z drugiej ręki.

Kim są?

– Inwestor to poszukiwacz okazji. Zwykle interesuje go lokal co najmniej o 20 procent tańszy od średniej stawki na rynku – opowiada Marcin Jańczuk, dyrektor w agencji Metrohouse.

Osoby, która nie kupuje lokum na własne potrzeby, nie interesuje standard i technologia budowy. Bez większego znaczenia jest też liczba pięter w bloku. Najistotniejsza jest lokalizacja oraz liczba pomieszczeń. – Kawalerki nie są już tak popularne jak kiedyś. Najwięcej osób szuka dwóch lub trzech pokoi na niewielkiej powierzchni, także w wielkiej płycie – mówi Marcin Jańczuk. Nie brakuje też osób, które poszukują nieruchomości o wyższej rentowności niż dwa pokoje. W tym przypadku chodzi na ogół o duże mieszkania wynajmowane na pokoje oraz o poddasza.

– Z naszych analiz wynika, że bardziej doświadczeni inwestorzy skupieni są na rynku wtórnym. Zależy im, aby jak najszybciej, stosunkowo niewielkim kosztem przygotować zakupiony lokal do najmu. Nie chcą czekać, aż lokum będzie gotowe – dodaje Marcin Jańczuk.

W tym przypadku decyzja o kupnie następuje więc dość szybko. Inaczej jest, gdy klient poszukuje lokum dla siebie. A takich osób jest na rynku około 70 proc. – Tu spadek wymagań klientów obserwujemy wraz z wydłużaniem się poszukiwań mieszkania. Klienci kupujący na własne potrzeby najpierw w ogóle odrzucają wielką płytę, chętnie pytają o lokale młodsze, o tzw. segment postdeweloperski. Okazuje się jednak, że jest to oferta zbyt droga – opowiada Marcin Jańczuk.

Za co kupują?

Pośrednicy Metrohouse podają, że 60 proc. wszystkich transakcji z ich udziałem, na rynku wtórnym, finansowanych jest kredytem hipotecznym. Ale zakupy inwestycyjne coraz częściej dokonywane są bez udziału pieniędzy pożyczonych z banku.

Są jednak tacy, którzy mają część kapitału na lokacie, chcieliby go wycofać, dołożyć kredyt i kupić mieszkanie na wynajem.

– Tego typu inwestorzy często mają bardzo małą wiedzę o rynku nieruchomości. Zdają sobie sprawę tylko z tego, że na lokalu na wynajem mogą zarobić więcej niż na lokacie. Dlatego chcą, aby ich prowadzić za rękę: od chwili poszukiwania mieszkania po wprowadzenie lokatora – mówi Marcin Jańczuk.

Według pośredników tacy klienci często nie wiedzą nawet, w jaki sposób wylicza się rentowność inwestycji. – Ale tworzy się pewna hermetyczna grupa osób, które żyją z dochodów z najmu, są profesjonalistami. Nieruchomości dają im wolność finansową – zwraca uwagę Marcin Jańczuk.

Katarzyna Kuniewicz, parter w firmie Reas, przyznaje, że także wśród nabywców mieszkań deweloperskich są osoby, które kupują nie jedno, ale dwa lub nawet trzy mieszkania, częściowo finansowane kredytem.

– Mam wrażenie, że tacy inwestorzy nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że jeśli stopa WIBOR – która ma zasadniczy wpływ na wysokość raty kredytu w złotówkach – wzrośnie, to czynsz pobierany za lokal może nie wystarczyć na ratę – mówi Katarzyna Kuniewicz.

Czy zatem warto kupować mieszkanie na kredyt, będąc inwestorem? – W dłuższym terminie jest to rozwiązanie w miarę bezpieczne i intratne. Szczególnie jest tak dziś, gdy czynsz z nawiązką pokryje nie tylko odsetki od długu, ale także część kapitałową raty – tłumaczy Bartosz Turek, analityk Lion's Banku. Z jego szacunków wynika, że zakup jest o 35 proc. tańszy niż najem. Proporcja ta odwróci się już jednak przy wzroście podstawowej stopy procentowej o 2,5–3 pkt proc. Cztery lata temu wynosiła ona 4,75 proc., dziś – 1,73 proc.

Deweloperzy podają, że w zależności od bloku i osiedla od 30 do nawet 60 proc. lokali sprzedawali w tym roku inwestorom. Jeśli chodzi o rynek wtórny, z analiz sieciowej agencji nieruchomości Metrohouse wynika, że inwestorzy stanowili we wrześniu 30 procent nabywców mieszkań z drugiej ręki.

Kim są?

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu