Stałe stopy dla "hipotek"

Czy kredytobiorca może zabezpieczyć się przed podwyżkami stóp procentowych? Czy zabiegi o stałe oprocentowanie to gra warta świeczki?

Aktualizacja: 26.07.2016 17:52 Publikacja: 26.07.2016 17:40

Stałe stopy dla "hipotek"

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

- Stopy procentowe w Polsce są teraz na najniższym poziomie w historii. Wydaje się więc, że dla osób zainteresowanych kredytem hipotecznym jest to idealny moment, aby wybrać ofertę ze stałym oprocentowaniem - mówi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

Dodaje jednak, że osoba zamierzająca uzyskać kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem, przeżyje rozczarowanie. Na rynku nie ma bowiem żadnej oferty, gwarantującej niezmienne oprocentowanie w całym okresie spłaty. Są natomiast takie, w których jednolita stawka obowiązuje przez 2-7 lat. Później taki kredyt zamienia się w zwykły, czyli z oprocentowaniem opartym o marżę i stawkę WIBOR.

- Najdłuższy okres (7 lat) stałego oprocentowania ofertuje Alior Bank. Jednak jest to jednocześnie najdroższa propozycja w zestawieniu - wylicza Jarosław Sadowski. - Najtańszy kredyt tego typu znajdziemy natomiast w PKO BP. Tu problem polega jednak na tym, że oprocentowanie będzie stałe tylko przez 2 lata. Tymczasem prognozy mówią, że w tym okresie raczej nie dojdzie do podwyżek stóp procentowych w naszym kraju. Jeśli chodzi o najbliższą przyszłość, to więcej mówi się o kolejnej obniżce niż podwyżce. Dlatego w naszej analizie za najtańszą ofertę kredytu ze stałym oprocentowaniem uznamy kredyt Deutsche Banku - tłumaczy analityk.

Czy zatem warto skorzystać z oferty kredytu ze stałym oprocentowaniem?

W Deutsche Banku na brak zmian w wysokości oprocentowania można liczyć przez 5 lat. Łączne koszty kredytobiorcy w tym czasie wynoszą nieco ponad 68 tys. zł. Dotyczy to kredytu na kwotę 300 tys. zł zaciągniętego na 30 lat, przy wkładzie własnym na poziomie 25 proc. - podaje Expander.

- Zakładając, że w omawianym okresie stopy procentowe nie ulegną zmianie, lepiej byłoby wybrać tradycyjne zobowiązanie. Dla przykładu: w Banku BPH koszt kredytu z oprocentowaniem zmiennym wyniósłby tylko niecałe 49 tys. zł - uważa Jarosław Sadowski.

Prawdopodobnie jednak stabilność stóp procentowych nie utrzyma się tak długo. - Załóżmy, że za 2 lata zaczną one szybko rosnąć i powrócą do poziomu z maja 2012 r. Wówczas stopa referencyjna NBP wynosiła 4,75 proc. Taka sytuacja spowodowałaby, że kwota odsetek przy kredycie z oprocentowaniem zmiennym, wzrosłaby o ok. 23 tys. zł. W rezultacie koszty kredytów z oprocentowaniem zmiennym i stałym niemal by się zrównały. Biorąc pod uwagę wymienione już kredyty w BPH i Deutsche Banku okazuje się, że ten drugi były tylko o niecałe 4 tys. zł tańszy - wylicza ekspert Expandera.

I dodaje: - Wygląda więc na to, że rozwiązanie z pozoru atrakcyjne nie przyniesie nam zbyt dużych korzyści. Oferty kredytów ze stałym oprocentowaniem zostały bowiem tak przygotowane, aby banki zarabiały na nich podobnie jak na zwykłych kredytach. Zaletą tych pierwszych jest jednak pewność, że w przeciągu kilku najbliższych lat koszt kredytu nie wzrośnie - podkreśla Jarosław Sadowski. - Ich wadą jest natomiast to, że jeśli w najbliższym czasie dojdzie do obniżki stóp lub jeśli w przyszłości nie wzrosną one tak bardzo, jak założyliśmy, można wręcz stracić na decyzji o zaciągnięciu kredytu ze stałym oprocentowaniem.

Często znacznie więcej można zyskać poświęcając nieco czasu na porównanie ofert zwykłych kredytów. Różnica w kosztach naliczonych w pierwszych pięciu latach spłaty między najtańszą a przeciętną ofertą kredytów z oprocentowaniem zmiennym wynosi prawie 13 tys. zł. Gdy porównamy najtańszą z najdroższą, okaże się, że zaoszczędzić można nawet 30 0tys. zł - wynika z danych Expandera.

- Stopy procentowe w Polsce są teraz na najniższym poziomie w historii. Wydaje się więc, że dla osób zainteresowanych kredytem hipotecznym jest to idealny moment, aby wybrać ofertę ze stałym oprocentowaniem - mówi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

Dodaje jednak, że osoba zamierzająca uzyskać kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem, przeżyje rozczarowanie. Na rynku nie ma bowiem żadnej oferty, gwarantującej niezmienne oprocentowanie w całym okresie spłaty. Są natomiast takie, w których jednolita stawka obowiązuje przez 2-7 lat. Później taki kredyt zamienia się w zwykły, czyli z oprocentowaniem opartym o marżę i stawkę WIBOR.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu