Rzeczpospolita: Do tej pory nie było specjalnych regulacji, które odnosiłyby się wyłącznie do kredytów mieszkaniowych? Ustawa o kredycie hipotecznym to zmieni. Czy słusznie, jest taka potrzeba?
Michał Krajkowski, główny analityk, Notus Doradcy Finansowi: Ustawa o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami wprowadza do polskiego systemu prawnego regulacje, które wymusza na nas dyrektywa Parlamentu Europejskiego. Przepisy te wprowadzamy z opóźnieniem, gdyż powinny one zostać wdrożone już wiosną 2016 roku. Jednak duża część regulacji w praktyce w polskim systemie bankowym już obowiązuje i została wprowadzona rekomendacjami Komisji Nadzoru Finansowego lub jest to utarta praktyka rynkowa. Na pewno nowością jest uregulowanie sektora pośrednictwa kredytowego.
Jaka jest najważniejsza zmiana? Czy klient pożyczający na mieszkanie teraz jest na mocniejszej pozycji w zderzeniu z bankiem?
Duża część regulacji w polskim sektorze bankowym już obowiązuje. Od kilku lat zgodnie z Rekomendacjami KNF o kredyt walutowy może ubiegać się tylko osoba zarabiająca w danej walucie. Również kwestie związane ze sprzedażą wiązaną zostały częściowo uregulowane w rekomendacji U. Nowością będą zasady restrukturyzacji kredytów. Stawiają klientów w nieco lepszej sytuacji w przypadku kłopotów ze spłatą.