Aktualizacja: 07.10.2017 08:47 Publikacja: 07.10.2017 08:00
Foto: 123rf.com
Biuro kredytowe Credit Simple oceniło, jaki wpływ ma imię na zdolność kredytową. Mogłoby się wydawać, że wobec poziomu zarobków jest ono nic nieznaczącym szczegółem, tymczasem okazało się, że można zauważyć wyraźną tendencję.
Przede wszystkim najlepiej ocenione zostały imiona kobiece. Zajęły one 5 pierwszych miejsc. Okazało się, że drugim ważnym czynnikiem jest to, czy imię jest „tradycyjne". Kredytobiorcy o imionach Valda, Joan, Donal i Reginald otrzymywały zdecydowanie wyższe oceny niż ci o imionach Jess, Tamika, Cody i Harley. Choć imię może wydawać się nic nieznaczącym szczegółem, zdaniem autorów analizy wyjaśnienie jest bardzo proste – po prostu „tradycyjne" imiona noszą osoby starsze, a tym samym bardziej wiarygodne z perspektywy banku.
Koniec pewnej epoki. W sobotę na corocznym spotkaniu akcjonariuszy Berkshire Hathaway dotychczasowy prezes i głó...
Kontrolowany przez Warrena Buffetta wehikuł finansowy Berkshire Hathaway Inc. opublikował w sobotę wyniki za pie...
26 proc. ocenia ją pozytywnie, a 28 proc. negatywnie. Tylko co piąty deklaruje, że w ostatnich trzech miesiącach...
Norweski narodowy fundusz emerytalny Statens pensjonsfond, nazywany potocznie funduszem naftowym ze względu na g...
Fundusze zdefiniowanej daty PPK w miarę swoich możliwości stabilizowały sytuację na warszawskim rynku, w czasie...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas