Zgodnie z raportem opublikowanym przez rządowe centrum badawcze France Strategies, proporcja osób dorosłych zaklasyfikowanych do klasy średniej względem wszystkich dorosłych we Francji spadła o 1,2 pkt. proc. do 67,4 proc. w latach 1996-2012. Liczba osób z niższym dochodem urosła z kolei w tym okresie o 0,9 pkt. proc. do 22 proc., natomiast najbogatszych wzrosła o 0.5 pkt. proc. do 10,5 proc.

To i tak lepiej niż w Stanach Zjednoczonych, gdzie przepaść między najbiedniejszymi i najbogatszymi powiększała się w znacznie szybszym tempie w badanym okresie. We Francji klasa średnia obejmuje obecnie dwie trzecie populacji, w USA z kolei zaledwie połowę obywateli.

Badanie wykorzystało dane dla Stanów Zjednoczonych zebrane przez Pew Research Centerthat oraz dla Francji przez urząd skarbowy. Klasa średnia została zdefiniowana przez Pew Research Centerthat jako gospodarstwa domowe posiadające od dwóch trzecich do dwukrotności mediany dochodów całej populacji. Dochody zostały dopasowane do rozmiarów gospodarstwa. I tak, mediana we Francji wzrosła o 16 proc. między 1996 a 2012 r., a w Stanach Zjednoczonych o mniej niż 5 proc., z czego największy wzrost nastąpił przed kryzysem w 2008 r.

- Nierówności pomiędzy klasami wzrosła znacząco w obydwu krajach – podsumowuje raport France Strategies.