MFW grozi Ukraińcom

Ukraina musi jak najszybciej wrócić na drogę reform i wykorzenić korupcję. W przeciwnym razie grozi jej utrata dostępu do pakietu pomocowego Międzynarodowego Funduszu Walutowego — zagroziła dyr. generalna MFW, Christine Lagarde.

Aktualizacja: 10.02.2016 14:53 Publikacja: 10.02.2016 14:17

Christine Lagarde

Christine Lagarde

Foto: Bloomberg

Ostrzeżenie dyrektor generalnej MFW Christine Lagarde pojawiło się w kilka dni po dymisji ministra finansów Ukrainy, Aivarasa Abromaviciusa, który doszedł do wniosku, że nie jest w stanie pełnić obowiązków w sytuacji nieustannych nacisków korupcyjnych i powrotu starych praktyk politycznych, zwłaszcza prób przejęcia środków finansowych Naftohazu.

Ukraińcy otrzymali rok temu dostęp do wartego 40 mld dolarów pakietu pomocowego. Z tej kwoty 17,5 mld dol. miał wypłacić fundusz, resztę społeczność międzynarodowa, w tym Unia Europejska. Program ratowania gospodarki został rozłożony na 4 lata, a ważnymi częściami składowymi była walka z korupcją, prywatyzacja oraz wprowadzenie programu oszczędnościowego. Cały pakiet miał za zadanie przywrócenie Ukrainie wiarygodności na rynkach finansowych i doprowadzenie do wzrostu PKB.

Tymczasem bardzo wolny postęp reform spowodował, że wypłacono tylko dwie niewielkie transze, a kolejna - warta 1,7 mld dol., która miała zostać przekazana władzom w Kijowie w październiku, wciąż czeka na uruchomienie i jest opóźniona z powodu niespełnienia kryteriów.

- Dzisiaj trudno sobie wyobrazić, że wspierany przez MFW program pomocy mógłby być kontynuowany bez nowego wysiłku reformatorów, którzy wróciliby do wprowadzenia na Ukrainie ładu korporacyjnego i walki z korupcją. Ukrainie grozi dzisiaj ryzyko powrotu do starego modelu ekonomicznego, który się nie sprawdził. Dla władz w Kijowie w tej chwili jest niezbędny pilny powrót na ścieżkę reform - mówiła Christine Lagarde.

Kijowskie elity dostały jasny sygnał, że muszą natychmiast zmienić swoje postępowanie - uważa Siergiej Fursa z  kijowskiego oddziału Dragon Capital.

 

Dymisja Abromaviciusa była sygnałem, że jak najszybciej powinno dojść do rekonstrukcji rządu i wprowadzenia tam prawdziwym reformatorów, którzy szybko będą  w stanie wykazać się postępami chociażby w walce z korupcją. Premier Ukrainy, Arsienij Jaceniuk natychmiast po ukazaniu się krytyki ze strony MFW  opublikował oświadczenie, z którym podkreślił, że obecny kryzys polityczny jest  jednocześnie szansą na przyspieszenie przemian.  

Ostrzeżenie dyrektor generalnej MFW Christine Lagarde pojawiło się w kilka dni po dymisji ministra finansów Ukrainy, Aivarasa Abromaviciusa, który doszedł do wniosku, że nie jest w stanie pełnić obowiązków w sytuacji nieustannych nacisków korupcyjnych i powrotu starych praktyk politycznych, zwłaszcza prób przejęcia środków finansowych Naftohazu.

Ukraińcy otrzymali rok temu dostęp do wartego 40 mld dolarów pakietu pomocowego. Z tej kwoty 17,5 mld dol. miał wypłacić fundusz, resztę społeczność międzynarodowa, w tym Unia Europejska. Program ratowania gospodarki został rozłożony na 4 lata, a ważnymi częściami składowymi była walka z korupcją, prywatyzacja oraz wprowadzenie programu oszczędnościowego. Cały pakiet miał za zadanie przywrócenie Ukrainie wiarygodności na rynkach finansowych i doprowadzenie do wzrostu PKB.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Finanse
Blisko przesilenia funduszy obligacji długoterminowych
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie