Za nami kolejny dobry tydzień dla złotego

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy polska waluta zyskała po ok. 20 groszy wobec euro, dolara i franka. Za nami kolejny dobry tydzień dla złotego.

Aktualizacja: 06.02.2017 05:11 Publikacja: 05.02.2017 18:59

Foto: Bloomberg

Niemal 40 groszy złoty zyskał od początku grudnia względem brytyjskiego funta, który targany jest doniesieniami dotyczącymi szczegółów wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

– Na światowych rynkach finansowych panują warunki, które są bardzo korzystne dla złotego i innych walut wschodzących gospodarek. Drożeją akcje na giełdach przy jednoczesnym słabnięciu dolara – mówi Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers.

W piątek na koniec dnia za jedno euro trzeba było zapłacić na rynku 4,29 zł, za dolara – 3,98 zł, za franka – 4,01 zł, a za funta – 4,98 zł.

Nieco niższe ceny w kantorach to ulga dla zadłużonych w szwajcarskiej walucie (szacuje się, że w Polsce jest ich ok. 550 tys.) i firm, które importują surowce. Dają też nadzieję na tańszą benzynę na stacjach paliw.

Umocnienie złotego trwa mniej więcej od początku grudnia. W styczniu złoty zyskał do dolara ok. 4,2 proc. To czwarty wynik w rankingu Bloomberga, który monitoruje 36 najważniejszych światowych walut. Najlepiej w zestawieniu wypadł wtedy dolar nowozelandzki (5,24 proc. wzrostu względem dolara USA), najsłabiej – turecka lira, która straciła blisko 7 proc.

Czy trend umacniania złotego ma szansę się utrzymać?

– Choć w krótkim terminie rośnie ryzyko korekty, to jednak w średnim i dłuższym okresie polska waluta powinna się umacniać, a notowania euro powinny zmierzać w kierunku 4,20 zł. Równie dobre perspektywy złoty ma wobec franka, który powinien zakończyć rok poniżej granicy 4 zł, gdyż fundamentalnie jest to waluta mocno przewartościowana – prognozuje Rafał Sadoch, analityk DM mBanku.

Ekspert wskazuje też zagrożenia. To przede wszystkim zbliżające się wybory we Francji i w Niemczech. Jeśli zwyciężą tam prawicowi populiści, którym nie zależy na utrzymaniu jedności Unii Europejskiej, złoty niemal na pewno mocno straci na wartości. Polska jest bowiem postrzegana przez globalnych inwestorów jako beneficjent unijnej wspólnoty.

– Wydaje się, że najsłabsze perspektywy złoty ma wobec dolara, który może mocniej zyskać na wartości, jeśli amerykański bank centralny zacznie podnosić stopy procentowe. Wtedy należałoby oczekiwać ustabilizowania się notowań dolara powyżej poziomu 4 zł – zakłada Sadoch. Fed zgodnie z deklaracjami ma podwyższyć stopy procentowe w 2017 r. trzykrotnie. Jednak rynki spodziewają się raczej dwóch zmian. Zdaniem ekspertów im będzie ich mniej, tym lepiej dla kursu złotego i innych walut młodych gospodarek.

– Na szczęście obecnie nie ma wyraźnej presji w USA na podwyżki stóp. Z jednej strony ostatnie dane z amerykańskiej gospodarki sygnalizują wzrost zatrudnienia, jednak z drugiej strony pensje nie rosną – mówi Kwiecień. Analityk obawia się, że mimo to złoty może mieć problem z dalszym umocnieniem. – Rynek walutowy w tym roku jest mało przewidywalny. Mniej liczą się dane z gospodarek, a bardziej spekulacje co do polityki DonaldaTrumpa.

Niemal 40 groszy złoty zyskał od początku grudnia względem brytyjskiego funta, który targany jest doniesieniami dotyczącymi szczegółów wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

– Na światowych rynkach finansowych panują warunki, które są bardzo korzystne dla złotego i innych walut wschodzących gospodarek. Drożeją akcje na giełdach przy jednoczesnym słabnięciu dolara – mówi Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie
Finanse
Badania w czasach niepewności
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Finanse
Audyt ma wiele twarzy