Raport KPF pokazuje, że ilość klientów firm pożyczkowych w ciągu pierwszego półrocza 2017 r. urosła o 2,7 proc. Natomiast wartość udzielonych pożyczek wzrosła ponad 20 proc. - Wartość pożyczki rośnie, bo klient przechodzi z pożyczek krótkoterminowych na długoterminowe. Coraz mniej klientów pożycza „do pierwszego", bo zaspokoili swoje najbardziej pilne potrzeby kredytowe. Teraz realizują marzenia i aspiracje życiowe – tłumaczyła Wernerowicz.
Przyznała, że 500+ na pewno wzmocniło budżety domowe. Pomogła też dobra koniunktura na rynku pracy i w gospodarce.
Klientów, którzy pożyczają u agentów jest coraz mniej. Zwiększa się liczba biorących pożyczki przez internet. - Klient biorący pożyczki w internecie jest lepiej wyedukowany, młodszy, poszukuje rozwiązań technologicznie łatwych. Tacy klienci są mniej ryzykowni, lepiej spłacają pożyczki – oceniła gość.
Wernerowicz zaznaczyła, że regulacji, które wejdą w tym roku jest bardzo dużo. - Dla korporacji, banków i ubezpieczycieli wiążą się z dużymi nakładami w inwestycje technologiczne. To je lekko wstrzymuje przed skokiem do przodu w kwestii konkurencyjności na rynku fintechowym – mówiła. - Nas dotyczy mniej ustaw. Dają one możliwość inwestowania w nowe technologie, które pozwolą nam być bardziej konkurencyjnym. Fintechy na tym bardzo skorzystają, bo mogą wzmocnić swoją pozycję na rynku – dodała.
Gość zaznaczyła, że najważniejsza jest dyrektywa PSD 2. - Można ją porównać z rewolucją w telekomunikacji, kiedy weszła ustawa pozwalająca na przenoszenie numerów. Na PSD 2 skorzysta klient i dużo nowoczesnych, małych graczy fintechowych – mówiła.