Według danych agencji Bloomberga, co najmniej 17 spółek notowanych na giełdzie w Shenzen zrezygnowało z publikacji raportów w dniach 20-24 października i zapowiedziało, że poda swoje wyniki w późniejszym terminie. W takim samym okresie zeszłego roku do podobnych opóźnień doszło jedynie w przypadku trzech spółek. Według nieoficjalnych informacji, Chińska Komisja Regulacji Papierów Wartościowych zwróciła się do nich poprzez giełdę, by nie publikowały wyników podczas kongresu partii komunistycznej. Regulatorowi zależy na tym, by ograniczyć zmienność na rynkach w trakcie partyjnego zjazdu, więc nie chce, by spółki niepokoiły inwestorów słabymi wynikami.

Większość spółek z giełdy w Shenzen, które przełożyły publikację wyników kwartalnych, ostrzegały wcześniej, że mogą być one kiepskie. Tak było choćby w przypadku firmy górniczej Shandong Mine, która zapowiadała stratę za trzeci kwartał a jej akcje straciły od początku roku 35 proc. Spółka tłumaczy jednak, że przełożyła publikację raportu, gdyż nie policzyła jeszcze wszystkich danych.

Mimo wysiłków regulatorów, zdarzyło się w ostatnich dniach, że kilka spółek opublikowało raporty, w których donosi o stratach w trzecim kwartale. Regulatorowi nie udało się tych strat przewidzieć.