"Baraż": Życie na boisku, film o zapomnianej przyzwoitości

Tomasz Gąssowski, reżyser i kompozytor. Jego film „Baraż" właśnie wchodzi na ekrany.

Aktualizacja: 15.04.2018 22:49 Publikacja: 15.04.2018 19:11

"Baraż": Życie na boisku, film o zapomnianej przyzwoitości

Foto: YouTube

Rzeczpospolita: „Baraż" znajdzie się w cyklu „Najlepsze polskie 30". Co to oznacza?

Tomasz Gąssowski: To są trzydziestominutowe filmy fabularne i dokumentalne. „Baraż" otrzymał wiele nagród i wraz z trzema innymi krótkimi filmami został wybrany do drugiej edycji cyklu. 19 kwietnia wchodzi na ekrany kin w całej Polsce.

Spytałem kiedyś Józefa Hena, wybitnego pisarza i scenarzystę, dlaczego powstaje tak mało filmów o sporcie. Odpowiedział, że kiedy bierzesz się do sportu, zaczynasz opowiadać o życiu...

„Baraż" jest filmem o przyzwoitości. Akcja rozgrywa się na boisku piłkarskim i wokół niego, ale nie chodzi o futbolowe umiejętności zawodników klubu Wisełka w podwarszawskiej mieścinie, tylko o ludzi. Bohaterem jest lokalna legenda, 38-letni napastnik Zyga, który zakończył karierę w proteście przeciw korupcji. Kiedy zbliża się najważniejszy mecz sezonu, koledzy proszą, aby wrócił i jeszcze raz im pomógł.

Wygrywa?

Zależy, jak na to patrzeć. Zyga, grany przez Jacka Borusińskiego, współtwórcę kabaretu Mumio, szuka pracy, ale duma nie pozwala mu wziąć byle jakiej, co zaczyna być męczące dla jego rodziny. Wychowuje 11-letniego syna, który też jest piłkarzem, ale nigdy nie widział grającego ojca. Słyszał o nim dobre i złe rzeczy, nawet bił się w szkole w obronie jego honoru. W tej roli wystąpił Oliwier Kozłowski, mistrz Polski młodzików w gimnastyce akrobatycznej. Pieniądze za wyjście na boisko w barażu proponuje Zydze miejscowy biznesmen, właściciel klubu, główny pracodawca w regionie. Grzecznie, ale stanowczo wywiera na niego presję. Zyga ma wątpliwości, bo pamięta, jak po przyjściu do klubu tego biznesmena Wisełka kupowała mecze. A ten klub zakładał ojciec Zygi, znany z przestrzegania zasad fair play. Jaka będzie jego decyzja? Tego nie mogę zdradzić – zapraszam do kina.

Skąd pomysł na scenariusz?

Z własnych doświadczeń, czyli z życia. Trenowałem piłkę nożną na Agrykoli u Mirosława Jabłońskiego i Edwarda Klejndinsta.

Lepiej nie mógł pan trafić. Nie tylko ze względów sportowych, bo to porządni ludzie.

To prawda. Kariery wprawdzie nie zrobiłem, ale mieszkając w Jazgarzewie niedaleko Piaseczna, sam założyłem klub Jeziorka, który później połączył się z miejscową Spartą. Byłem zawodnikiem i trenerem drugiej drużyny. Spędziłem w Jazgarzewie 11 lat, wśród przyzwoitych ludzi. Zbudowałem tam dom, tam urodziła się moja córka. Chciałem zamknąć ten etap życia, przenosząc coś z niego na ekran. Historia opowiedziana w filmie wydarzyła się naprawdę.

Właśnie w Jazgarzewie?

Akurat podczas meczu ze ZWAR-em w Międzylesiu, ale mogłaby wydarzyć się wszędzie. Bohater staje przed dylematem: strzelić bramkę i dać kibicom to, po co przyszli, czy zachować się przyzwoicie. Kiedy w ważnym meczu sędzia przyznał mojej Sparcie budzącego wątpliwości karnego, wstałem z ławki i powiedziałem zawodnikowi podchodzącemu do strzału, co ma zrobić. Reakcja zawodników była taka jak na filmie.

Po co pan zrobił ten film?

Chciałem pokazać, że w czasach powszechnego oszukiwania się: w reklamach, umowach, obietnicach polityków, warto zrobić film o zapomnianej przyzwoitości. Kiedyś, gdy przyłapano kogoś na kłamstwie, był skończony. Dziś już nie.

Czułem w „Barażu" klimat filmów Andrzeja Jakimowskiego, do których komponuje pan muzykę: „Sztuczki", „Zmruż oczy"...

To akurat nie powinno dziwić. Widzimy wiele spraw podobnie, współpracujemy od prawie 30 lat, uczestniczyłem w przygotowaniach wszystkich jego filmów, pomagałem na planie – to była moja pierwsza szkoła filmowa.

Rzeczpospolita: „Baraż" znajdzie się w cyklu „Najlepsze polskie 30". Co to oznacza?

Tomasz Gąssowski: To są trzydziestominutowe filmy fabularne i dokumentalne. „Baraż" otrzymał wiele nagród i wraz z trzema innymi krótkimi filmami został wybrany do drugiej edycji cyklu. 19 kwietnia wchodzi na ekrany kin w całej Polsce.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
„Back To Black” wybiela mrok życia Amy Winehouse
Film
Rosja prześladuje jak za Stalina, a Moskwa płonie w „Mistrzu i Małgorzacie”
Film
17. Mastercard OFF CAMERA: Nominacje – Najlepsza Aktorka, Aktor i Mastercard Rising Star
Film
Zbrojmistrzyni w filmie "Rust" skazana na 18 miesięcy więzienia
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Film
„Perfect Days” i "Anselm" w kinach. Wim Wenders uczy nas spokoju