Pożegnanie z Wojciechem Pokorą

Był bardzo popularnym i cenionym aktorem teatralnym, filmowym i kabaretowym. Lubili go widzowie i co ważne – reżyserzy.

Aktualizacja: 05.02.2018 05:06 Publikacja: 04.02.2018 14:54

Pożegnanie z Wojciechem Pokorą

Foto: East News, Justyna Rojek

Choć okazał się aktorem z powołania, zanim zdecydował się na studia teatralne, pracował w Fabryce Samochodów Osobowych, a wcześniej został absolwentem Technikum Budowy Silników Samolotowych. Po ukończeniu warszawskiej PWST szybko zaistniał zarówno w filmie, jak i teatrze.

Można powiedzieć, że Wojciech Pokora był nie tylko polską Tootsie, ale właściwie pierwowzorem postaci, w którą dziesięć lat później wcielił się Dustin Hoffman. W 1972 roku zagrał przecież młodego naukowca, Stanisława Marię Rochowicza, który posądzony o kradzież obrazu musi się ukrywać jako gosposia domowa. Warto dodać, że do tej roli w filmie „Poszukiwany, poszukiwana” Stanisław Bareja przymierzał wcześniej m.in. Janusza Gajosa i Jacka Fedorowicza. Do dziś trudno pojąć, dlaczego Pokora nie znosił tej postaci, choć zagrał ją brawurowo i przyniosła mu wielką popularność i uznanie.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Film
Hermanis piętnuje źródło rosyjskiego faszyzmu u Dostojewskiego. Pisarz jako kibol
Film
Polskie dokumentalistki triumfują na Krakowskim Festiwalu Filmowym
Film
Nie żyje Loretta Swit, major "Gorące Wargi" z serialu "M*A*S*H"
Film
Cannes 2025: Złota Palma dla irańskiego dysydenta
Materiał Promocyjny
Obiekt z apartamentami inwestycyjnymi dla tych, którzy szukają solidnych fundamentów
Film
Krakowski Festiwal Filmowy będzie w tym roku pełen hitów