Szerokiej publiczności znany był przede wszystkim z roli radzieckiego starszyny Czernousowa w serialu „Czterej pancerni i pies".
– Grałem tam Czernousowa, czyli sympatycznego Rosjanina. Przypominał mi tego, który w 1939 r. puścił mnie wolno – wspominał. Inne historyczne spotkanie nastąpiło na planie „O takich dwóch, którzy ukradli księżyc", gdzie partnerował braciom Kaczyńskim.
Wystąpił również w filmie „Niespotykanie spokojny człowiek", serialach „Janosik" i „Czterdziestolatek". Był dyrektorem Teatru Nowego w Łodzi w latach 60., w latach 70., grał w zespole Teatru Narodowego w Warszawie.
Cieniem na jego karierze położyło się poparcie stanu wojennego. Był wówczas członkiem PZPR i sekretarzem Komitetu Zakładowego partii w Teatrze Narodowym. Został zbojkotowany przez publiczność i wyklaskany podczas spektaklu „Wesele".
– Hanuszkiewicz zapytał mnie, czy wyjdę na scenę. Odpowiedziałem, że oczywiście tak – mówił. – Później już nigdy więcej na scenę nie wszedłem. Nie dlatego, że poczułem się winny, ale dlatego, że zbezczeszczono świątynię, teatr i wielkiego Wyspiańskiego.