Aktorka, która była agentką aktorek

W filmach zaczęła występować jeszcze jako dziecko. Kiedy była nastolatką zagrała w pierwszej polskiej telenoweli. Bohaterką najbliższej „Niedzieli z…” jest Jowita Budnik. Początek o 17.15 w TVP Kultura.

Publikacja: 23.09.2017 15:00

Foto: materiały prasowe/Ewa Łowżył

- Trafiłam na ekran przypadkiem – wspomina Jowita Budnik swoje pierwsze kroki aktorskie stawiane w znanym ognisku teatralnym Machulskich w Warszawie, do którego przychodzili reżyserzy w poszukiwaniu dziecięcych aktorów do filmów.

Przyznaje też, że już od żłobka grywała w dziecięcych przedstawieniach główne role, bo – nie wstydziła się w przeciwieństwie do większości dzieci.

W filmie zadebiutowała mając 12 lat w 1985 roku w „Kochankach mojej mamy” w reżyserii Radosława Piwowarskiego.

- Była niesamowicie sprawna zawodowo – punktualna, przygotowana, gotowa na wszelkie zmiany, a w trakcie kręcenia serialu robiła przecież maturę – wylicza atuty bohaterki programu Sławomira Łozińska, z którą spotkały się na planie telenoweli „W labiryncie”.

Budnik ujawnia, że jej niesforna bohaterka, była i tak bardzo uporządkowana, gdy ją porównać z jej własnym ówczesnym prywatnym życiem pełnym zabaw i przygód. A popularność ją męczyła bardziej niż cieszyła. Do szkoły teatralnej nie zdawała, bo nie chciała niszczyć sobie przyjemności grania. Zaczęła pracować w agencji aktorskiej Jerzego Gudejki.

- Była agentką wielu wybitnych aktorek, ale żadna nie miała tyle nagród co Jowita – śmieje się Jerzy Gudejko.

Potem Krzysztof Krauze zaproponował jej rolę, co było dla niej zaskoczeniem, bo jedynie partnerowała w zdjęciach próbnych aktorowi ze swojej agencji. Kolejne spotkania z tym reżyserem owocowały kolejnymi wyróżnieniami – tak było m.in. w przypadku „Placu Zbawiciela” i „Papuszy”.

Ostatnio zagrała w zarejestrowanym dla TVP Kultura monodramie „Rachela” Auerbach w reżyserii Iwony Siekierzyńskiej i ostatnim filmie Krzysztofa Krauzego i Joanny Kos-Krauze „Ptaki śpiewają w Kigali”.

Gośćmi Jowity Budnik są także: Piotr Domalewski, Łukasz Maciejewski i Antoni Pawlicki.

Uzupełnieniem „Niedzieli z …” będzie zrealizowany w 2000 roku film dedykowany życiu i twórczości najsłynniejszej romskiej poetki - „Papusza”. Początek o 18.10 w TVP Kultura.

- Trafiłam na ekran przypadkiem – wspomina Jowita Budnik swoje pierwsze kroki aktorskie stawiane w znanym ognisku teatralnym Machulskich w Warszawie, do którego przychodzili reżyserzy w poszukiwaniu dziecięcych aktorów do filmów.

Przyznaje też, że już od żłobka grywała w dziecięcych przedstawieniach główne role, bo – nie wstydziła się w przeciwieństwie do większości dzieci.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Film
„Miłość bez ostrzeżenia”. Joanna Kulig w skomplikowanej sieci amerykańskich uczuć
Film
„Diuna: Część druga” bije rekordy frekwencyjne
Film
Nie żyje Maria Chwalibóg
Film
„Bękart”, „Miłość bez ostrzeżenia”, „Cztery córki”. W ten weekend każdy w kinie coś dla siebie znajdzie. Rekomendacje filmowe
Film
Oscar 2024 za najlepszy film. „Oppenheimer” Nolana: radioaktywny podmuch geniuszu