Ale doświadczeni twórcy też nie składają broni. Pokazują filmy ważne i mądre. „Pokot”, który został dobrze przyjęty na festiwalu w Berlinie i jest polskim kandydatem do Oscarowej rywalizacji przyniósł nagrodę reżyserską Agnieszce Holland i Kasi Adamik. Ich film dostał też wyróżnienie za charakteryzację.
Swoją Specjalną Nagrodą jury pod przewodnictwem Jerzego Antczaka uhonorowało „Ptaki śpiewają w Kigali” Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego. Nagrodę za montaż tego filmu odebrała Katarzyna Leśniak. Dwie znakomite aktorki Jowita Budnik i Eliane Umuhire, grające w tym filmie uciekinierki z rzezi w Rwandzie dostały wspólnie nagrodę za najlepsze pierwszoplanowe role kobiece.
Nagrodom aktorskim zawsze towarzyszy dużo emocji. W tym roku rywalizacja była bardzo ostra, bo w dobrych filmach pojawiło się wiele świetnych kreacji. Wśród panów jurorzy postanowili szczególnie wyróżnić Dawida Ogrodnika, który zagrał główną rolę w „Cichej nocy”.
Nagroda za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą powędrowała do Magdaleny Popławskiej, która w „Ataku paniki” Pawła Maślony zagrała autorkę kryminałów, która zbyt późno zdaje sobie sprawę, że po drodze zgubiła miłość. Wśród panów wyróżniono Łukasza Simlata za kreację w filmie Kasi Adamik „Amok”. Najlepszą aktorką-debiutantką jest zdaniem jurorów Kamila Kamińska, którą w filmie „Najlepszy” obsadził reżyser Łukasz Palkowski.
„Najlepszy” - film oparty na autentycznych losach Jerzego Górskiego, który przezwyciężył ciężkie uzależnienie od narkotyków i został mistrzem świata w podwójnym triathlonie – dostał nagrodę publiczności. Wyróżnienie jury odebrał też twórca scenografii w tym filmie Marek Warszewski.