Członkowie z 20 najliczniej reprezentowanych w Akademii kraków (w tym Polska) miały prawo do zgłoszenia własnego kandydata (każdy członek mógł podać z ubiegłorocznej produkcji jedną pozycję – tak, która uzyskała najwięcej głosów automatycznie weszła na listę). Pozostałe filmy zakwalifikowała specjalna komisja.

Wśród filmów rekomendowanych do nagrody znalazły się trzy filmy polskie: „Ostatnia rodzina” Jana P. Matuszyńskiego, „Powidoki” Andrzeja Wajdy i „Pokot” Agnieszki Holland oraz litewsko-francusko-polsko-ukraińska koprodukcja „Szron” Sharunasa Bartasa,

W grze pozostało też wiele filmów, które zostały zakupione przez polskich dystrybutorów i już przez ekrany przeszły bądź czekają na premierę, a także obrazy znane uczestnikom odbywających w naszym kraju festiwali: „Łagodna” Sergieja Łoźnicy, „Ana, moja miłość” Rumuna Calina Petera Netzera, „120 uderzeń serca” Francuza Robina Campillo, „Frantz” Francois Ozona, „Happy End” Michaela Hanekego, „Serce z kamienia” Gudmundura Arnara Gudmundssona, „Księżyc Jupitera” Kornela Mundruczo, „Lady M.” Williama Oldroyda, „Loveless” Andrieja Zwiagincewa, „Dusza i ciało” Ildiko Enyedi, „Raj” Andrieja Konczałowskiego, „Powrót do Montauk” Volkera Schloendorffa, „The Killing of a Sacred Deer” Yorgosa Lanthimosa, „Po drigiej stronie nadziei” Akiego Kaurismakiego, „The Party” Sally Potter, „The Square” Rubena Ostlunda, „Nauczycielka” Jana Hrebejka, „Western” Valeski Grisebach”, „Wilde Maus” Josefa Hadera,

W ciągu najbliższych tygodni 3 tysiące członków Europejskiej Akademii Filmowej zagłosuje na filmy, które zdobędą nominację do najważniejszej nagrody Starego Kontynentu. W drugiej fazie spośród nominowanych, w kolejnym głosowaniu, wyłoniony zostanie zwycięzca w tej kategorii. Werdykt zostanie ogłoszony 9 grudnia w Berlinie.