Niemiecka gazeta o premierze "Smoleńska" w Berlinie

Czwartkowe wydanie dziennika „Tagesspiegel“ zamieszcza felieton na temat planowanej w Berlinie niemieckiej premiery filmu „Smoleńsk”. Bezskutecznie próbowała ją w ubiegłym. roku zorganizować ambasada RP.

Aktualizacja: 06.01.2017 06:57 Publikacja: 05.01.2017 20:01

Niemiecka gazeta o premierze "Smoleńska" w Berlinie

Foto: picture-alliance/dpa

„Polsko-niemiecki rok kulturalny rozpoczyna się w Berlinie pojednawczo” – zauważa berliński „Tagesspiegel” w felietonie pt. „Dyplomacja po polsku” zamieszczonym na pierwszej stronie dziennika. „Farsa wokół podejrzanego spiskowego trillera «Smoleńsk» ostatecznie dobrze się kończy. A gratisowo koronuje ją jeszcze jej pointa”.

Autor felietonu Andreas Busche przypomina, że planowana na październik 2016 r. premiera filmu w kinie Delphi została „odwołana ze względów bezpieczeństwa”. Tak argumentowało kino. Teraz inna polsko-niemiecka instytucja kulturalna „postanowiła wypełnić powstały wakat”. Instytucją tą jest Klub Polskich Nieudaczników, który w najbliższy piątek (6.01.2016) organizuje w kinie Babylon w centrum miasta niemiecką premierę „tego wyszydzanego propagandowego dzieła” o tle katastrofy lotniczej, w której zginął też ówczesny prezydent Lech Kaczyński. „To prawdziwie salomonowe rozwiązanie” – uważa felietonista.

Polonia „nie może sobie darować złośliwego przytyku”, że to właśnie Klub Polskich Nieudaczników „zdecydował się dokonać niemożliwego, przynajmniej z perspektywy polskiego ambasadora w Berlinie” - pisze Andreas Busche. „Docinek ten jest aluzją do dyplomatycznych dysonansów między Berlinem a Warszawą, które po skandalicznym odwołaniu Katarzyny Wielga-Skolimowskiej, dyrektorki Instytutu Polskiego nabrały nowej jakości”.

Autor felietonu zaznacza, że z incydentu z premierą filmu nie trzeba od razu robić kryzysu politycznego, „bo w końcu chodzi tylko o filmowy kicz”. Nawet znawcy kina zaświadczyli „Tagesspieglowi”, że jest to faworyt do tytułu najgorszego filmu roku - podkreśla felietonista. „Ale można też to potraktować na luzie. W końcu już za Odrą i Nysą nie powiodły się podjęte przez konserwatywny rząd PiS próby wystylizowania tej filmowej tandety na narodowy epos” – pisze berlińska gazeta.

„Tagespiegel” tłumaczy, że w Polsce, „dumnym filmowym narodzie” , który wydał tak wielkich twórców kina jak Andrzej Wajda, Krzysztof Kieślowski czy Roman Polański, „film dał gigantyczną plamę”. Polska publiczność też „nie da sobie wcisnąć każdej bredni jako wielkiej sztuki” – podkreśla autor felietonu.

Piątkowa premiera filmu „Smoleńsk” jest dla polskiej polityki kulturalnej „tym większą hańbą”, że premierę filmu w Berlinie organizuje „akurat emigracyjne stowarzyszenie polskich intelektualistów i dadaistów”. Berlin cieszy się na dyskusję „z uznanymi ekspertami”, którzy, jak pisze Andreas Busche: „o lotnictwie i lotach kosmicznych wiedzą tyle, co reżyser filmu Antoni Krauze”. Ale: „specjaliści i nieudacznicy to też w końcu tylko «fachidioci»”.

>

„Polsko-niemiecki rok kulturalny rozpoczyna się w Berlinie pojednawczo” – zauważa berliński „Tagesspiegel” w felietonie pt. „Dyplomacja po polsku” zamieszczonym na pierwszej stronie dziennika. „Farsa wokół podejrzanego spiskowego trillera «Smoleńsk» ostatecznie dobrze się kończy. A gratisowo koronuje ją jeszcze jej pointa”.

Autor felietonu Andreas Busche przypomina, że planowana na październik 2016 r. premiera filmu w kinie Delphi została „odwołana ze względów bezpieczeństwa”. Tak argumentowało kino. Teraz inna polsko-niemiecka instytucja kulturalna „postanowiła wypełnić powstały wakat”. Instytucją tą jest Klub Polskich Nieudaczników, który w najbliższy piątek (6.01.2016) organizuje w kinie Babylon w centrum miasta niemiecką premierę „tego wyszydzanego propagandowego dzieła” o tle katastrofy lotniczej, w której zginął też ówczesny prezydent Lech Kaczyński. „To prawdziwie salomonowe rozwiązanie” – uważa felietonista.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
„Back To Black” wybiela mrok życia Amy Winehouse
Film
Rosja prześladuje jak za Stalina, a Moskwa płonie w „Mistrzu i Małgorzacie”
Film
17. Mastercard OFF CAMERA: Nominacje – Najlepsza Aktorka, Aktor i Mastercard Rising Star
Film
Zbrojmistrzyni w filmie "Rust" skazana na 18 miesięcy więzienia
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Film
„Perfect Days” i "Anselm" w kinach. Wim Wenders uczy nas spokoju