Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 10.10.2016 06:11 Publikacja: 09.10.2016 23:44
10 zdjęć
ZobaczFoto: Fotorzepa/Piotr Guzik
Trudno w tę informację uwierzyć. Andrzej Wajda wydawał się niezniszczalny. Trwał. Zawsze był. Trudno sobie wyobrazić bez Niego nasze kino. Trudno sobie też wyobrazić bez Niego Polskę. Wiem, że to brzmi patetycznie, ale jednak tak właśnie jest. Zmieniały się epoki, nad krajem przetaczała się historia, a On zawsze przypominał o naszych korzeniach, zadawał pytania: „Kim jesteśmy?”, „Skąd przyszliśmy?”, „Dokąd idziemy?”.
On sam powiedział mi kiedyś: „Przez lata pracy w PRL-u przyzwyczaiłem się do rozmowy ze społeczeństwem. Moje filmy docierały do tych, którzy rządzili, i do tych, których ceniłem bardzo wysoko — intelektualistów, pisarzy. Ale przede wszystkim do widzów. Do dzisiaj przechowuję listy od ludzi z małych miasteczek, którzy pisali do mnie, bo powiedziałem im coś ważnego. Nigdy nie przyjmowałem warszawskiej ani żadnej innej perspektywy. Zastanawiałem się, czy mój film będzie się podobał w Suwałkach albo czy zaakceptuje mnie Łódź. To była Polska, z którą rozmawiałem”.
Zrealizowany w niemieckim studiu Babelsberg „Fenicki układ” Wesa Andersona to parada gwiazd z Benicio del Toro n...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Przez pryzmat „Idioty” Alvis Hermanis patrzy na Dostojewskiego i Rosję. Echa tej powieści mają się znaleźć w now...
Zakończył się 65. Krakowski Festiwal Filmowy. To było udane święto dokumentu. Triumfowały polskie dokumenty zrea...
W wieku 87 lat zmarła Loretta Swit, laureatka dwóch nagród Emmy za rolę major Margaret "Gorące Wargi" Houlihan w...
„It Was Just an Accident” Irańczyka Jafara Panahiego z najwyższą nagrodą. Z kolei Grand Prix wywiezie z Cannes N...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas