Ulgi napędzą inwestycje w badania i rozwój

Ograniczenie barier, zachęty i edukacja przedsiębiorców powinny odblokować rozwój innowacyjności polskich firm.

Aktualizacja: 20.02.2017 20:44 Publikacja: 20.02.2017 19:21

Ulgi napędzą inwestycje w badania i rozwój

Foto: 123RF

Przez ostatnie dwudziestolecie Polska notowała szybki wzrost gospodarczy. Jednak podstawowe czynniki tego wzrostu – akumulacja kapitału i zwiększanie zatrudnienia – stopniowo się wyczerpują.

Jak podkreślają eksperci Instytutu Ekonomicznego NBP, którzy w ubiegłym roku przygotowali raport „Potencjał innowacyjnej gospodarki: uwarunkowania, determinanty, perspektywy", w kolejnych latach wzrost gospodarczy będzie zależał w Polsce bardziej niż dotąd od wzrostu produktywności czynników wytwórczych. A to można uzyskać właśnie poprzez zwiększenie potencjału innowacyjnego gospodarki. Sprzyjają temu: bliskość dużego i otwartego dla nas rynku UE, duży zasób kapitału ludzkiego, rozwinięte sektory IT i usług dla biznesu, wysoki poziom przedsiębiorczości polskiego społeczeństwa i wreszcie dostęp do unijnych funduszy. Wciąż istnieje jednak wiele barier. I właśnie ich skruszenie powinno być teraz priorytetem.

Ekonomista Jakub Growiec, jeden z autorów raportu NBP, twierdzi, że dotąd system regulacyjny nie wspierał potencjału innowacyjnego. – To powinien być proces długofalowy, trwający dekady. Potrzebne są stabilne ramy regulacyjne, by nie tworzyć dodatkowego ryzyka dla i tak obarczonego dużym ryzykiem procesu tworzenia innowacji – przekonywał Jakub Growiec podczas prezentacji raportu.

Dziś brak stabilności przepisów i nie zawsze przychylne nastawienie urzędników do przedsiębiorców nie sprzyjają prowadzeniu firm. Tak przynajmniej wynika z deklaracji przedsiębiorców ankietowanych przez KPMG. Badania wśród dyrektorów finansowych, głównych księgowych i szefów działów podatkowych wykazały, że polski system podatkowy jako całość zasługuje na ocenę 2,2 pkt w pięciostopniowej skali. Respondenci zwrócili uwagę na zbyt częste zmiany przepisów. Komplikuje to prowadzenie działalności gospodarczej. Przedsiębiorcy nie mają możliwości, by dobrze przygotować się do tych zmian ze względu na szybkość ich wprowadzania.

Ponad połowa ankietowanych przez KPMG twierdzi, że zwiększenie atrakcyjności ulgi podatkowej na B+R będzie prowadzić do wzrostu nakładów polskich przedsiębiorstw na innowacje. Od stycznia firmy mogą korzystać z nowych ulg podatkowych.

– To sprawdzony na świecie instrument wspierający przedsiębiorstwa w rozwoju działalności B+R – ocenia Kiejstut Żagun, doradca podatkowy, dyrektor i szef zespołu ds. ulg i dotacji w KPMG w Polsce.

Jak podkreśla, pieniądze zaoszczędzone na podatku dzięki uldze przedsiębiorcy mogą wykorzystać np. na kolejne projekty rozwojowe.

Opinie

Michał Żukowski | dyrektor działu r&d/vc w kancelarii lsw

Możliwe jest skonstruowanie takiego systemu wsparcia działalności innowacyjnej, który doprowadzi do szerszej i efektywnej współpracy naukowców z przedsiębiorcami. Ci pierwsi muszą być bardziej otwarci na rynkowe warunki umów i elastyczne działanie. Ci drudzy powinni być bardziej odporni na trudności administracyjne wynikające z takiej współpracy. Tzw. mała ustawa o innowacyjności jest krokiem do wprowadzenia ułatwień i zachętą do działań w sektorze badawczo-rozwojowym. Wśród dobrych, potrzebnych zmian są: zniesienie opodatkowania aportu będącego wkładem do spółki kapitałowej w przypadku komercjalizacji własności intelektualnej; zwiększenie pułapu kosztów kwalifikowalnych do maksymalnie 50 proc. (można je odliczyć, prowadząc projekt B+R); rozszerzenie katalogu takich kosztów o koszty uzyskania ochrony patentowej; określenie minimalnego pułapu środków (2 proc. pieniędzy przyznanych na utrzymanie potencjału badawczego – red.), które jednostka naukowa musi przeznaczać na komercjalizację badań. Jednak kluczowa będzie reakcja na te przepisy m.in. ze strony organów podatkowych i instytucji finansujących B+R. Przychylne traktowanie błędów i nieścisłości w początkowej fazie implementacji przepisów może zachęcić do sięgania po ulgi lub finansowania komercjalizacji badań.

Łukasz Konopielko | ekspert z uczelni łazarskiego

W drugiej połowie zeszłego roku na szerszą skalę ruszyły nabory na projekty unijne dla przedsiębiorców w regionach. Środki dla firm są w tej perspektywie finansowej trudniej dostępne. Istnieje spora konkurencja. Dlatego należy dobrze zapoznać się z kryteriami, sprawdzić, czy projekt rzeczywiście kwalifikuje się do wsparcia z funduszy unijnych.

Przedsiębiorcy ubiegający się o środki na prowadzenie badań lub na wdrożenie innowacji – dostępne w ramach programów regionalnych (RPO) oraz programów krajowych (PO IR) – napotykają wiele trudności. Wynikają one z wymagań wiążących się z poszczególnymi działaniami.

Firmy często nie potrafią klarownie określić, czego będą dotyczyły badania, jakie prace badawczo-rozwojowe zostały już w przedsiębiorstwie wykonane. Nierzadko za takie prace firmy uznają rutynowe działania inżynierskie, które nie służą przełamywaniu istotnych barier technologicznych czy tworzeniu nowej wiedzy.

Wielu przedsiębiorców ma kłopot z odróżnieniem innowacji produktowej od procesowej. Jako uzasadnienie innowacji produktowej podawane są cechy nowo kupionych maszyn i urządzeń, choć w takim przypadku należy raczej skupić się na tym, co za ich pomocą zostanie wytworzone.

Przez ostatnie dwudziestolecie Polska notowała szybki wzrost gospodarczy. Jednak podstawowe czynniki tego wzrostu – akumulacja kapitału i zwiększanie zatrudnienia – stopniowo się wyczerpują.

Jak podkreślają eksperci Instytutu Ekonomicznego NBP, którzy w ubiegłym roku przygotowali raport „Potencjał innowacyjnej gospodarki: uwarunkowania, determinanty, perspektywy", w kolejnych latach wzrost gospodarczy będzie zależał w Polsce bardziej niż dotąd od wzrostu produktywności czynników wytwórczych. A to można uzyskać właśnie poprzez zwiększenie potencjału innowacyjnego gospodarki. Sprzyjają temu: bliskość dużego i otwartego dla nas rynku UE, duży zasób kapitału ludzkiego, rozwinięte sektory IT i usług dla biznesu, wysoki poziom przedsiębiorczości polskiego społeczeństwa i wreszcie dostęp do unijnych funduszy. Wciąż istnieje jednak wiele barier. I właśnie ich skruszenie powinno być teraz priorytetem.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Najważniejsza jest idea demokracji. Także dla gospodarki
Wydarzenia Gospodarcze
Polacy szczęśliwsi – nie tylko na swoim
Materiał partnera
Dezinformacja łatwo zmienia cel
Materiał partnera
Miasta idą w kierunku inteligentnego zarządzania
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ciągle szukamy nowych rozwiązań