Strefy przyciągają inwestorów

Zwiększyło się zainteresowanie inwestycjami ze strony małych i średnich przedsiębiorstw. W strefie katowickiej jedna trzecia nowych inwestorów pochodziła z tego sektora.

Publikacja: 30.01.2017 18:56

Foto: materiały prasowe

Jednym z najbardziej skutecznych magnesów przyciągających inwestycje, zarówno krajowe, jak i zagraniczne, są specjalne strefy ekonomiczne (SSE). W 2016 r. łączna wartość zadeklarowanych nakładów w strefach sięgnęła 12,4 mld zł. To przeszło dwa razy więcej niż w 2015 r., kiedy inwestorzy zaplanowali projekty warte 5,9 mld zł. Wzrosła także liczba miejsc pracy. W nowych inwestycjach przewidziano zatrudnienie 13,6 tys. osób, rok wcześniej było to 10,7 tys. Zwiększyło się także zainteresowanie inwestycjami w strefach ze strony małych i średnich firm. W strefie katowickiej ponad 30 proc. nowych inwestorów pochodziło z sektora MŚP.

– Oczekujemy, że zainteresowanie ze strony tego rodzaju przedsiębiorstw inwestycjami w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej się utrzyma – twierdzi Piotr Wojaczek, prezes KSSE. W strefach coraz szybciej przybywa także firm z kapitałem polskim.

Nie tylko zwolnienia podatkowe

Strefy przyciągają zwolnieniami w podatku dochodowym, uzbrojonymi terenami, dobrze skomunikowanymi z głównymi szlakami komunikacyjnymi, a także zwolnieniami z podatków lokalnych i wsparciem organizacyjnym ze strony spółek, które strefami zarządzają. Zachętą do inwestowania są również powstające w strefach branżowe klastry, pozwalające rozwijać współpracę między inwestorami i wymieniać doświadczenia.

Napływu inwestycji do stref nie zatrzymało nawet dostosowanie polskich regulacji strefowych do zmian w przepisach unijnych w połowie 2014 r. Maksymalna wielkość dopuszczalnej pomocy publicznej została wtedy obniżona w większości regionów. Przykładowo na Śląsku dopuszczalny poziom wsparcia w postaci ulg w podatku dochodowym zmalał z 40 do 25 proc., podobnie w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku. Z kolei na Opolszczyźnie i w Małopolsce zmniejszył się z 50 do 35 proc. Wyhamowanie napływu inwestycji trwało tylko pół roku.

Przoduje branża motoryzacyjna

W końcu 2015 r. łączna wartość przedsięwzięć zrealizowanych w strefach wynosiła 111,7 mld zł, a powierzchnia stref przekraczała 19,8 tys. hektarów, z czego średnio ok. 60 proc. było zagospodarowanych. Według raportu Szkoły Głównej Handlowej największe skumulowane nakłady inwestycyjne zostały poniesione w województwie dolnośląskim (28,8 mld zł), następnie w śląskim (22,4 mld zł), łódzkim (12 mld zł), podkarpackim (7 mld zł) i wielkopolskim (6,8 mld zł). Największym inwestorem okazała się branża produkcji samochodów (27 proc. nakładów), za nią ulokowała się produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych.

Według prognoz obecny rok ma być dla stref korzystny.

– Prowadzimy rozmowy z wieloma inwestorami. W przypadku niektórych projektów są one bardzo zaawansowane – twierdzi Witold Lech Idczak, prezes legnickiej SSE.

Firmy będą się spieszyć, bo to ostatni moment na uruchomienie przedsięwzięć, które mogą się zamortyzować przed końcem funkcjonowania stref w 2026 r.

– W Mielcu na terenie strefy Agencja Rozwoju Przemysłu buduje dwie hale produkcyjno-magazynowe z przeznaczeniem na wynajem, dzierżawę lub leasing dla potencjalnych inwestorów. Ukończy je w pierwszej połowie 2017 r. Myślimy o kolejnym projekcie budowy hali – informuje Krzysztof Ślęzak, dyrektor oddziału ARP w Mielcu.

Większe powierzchnie

Kluczowe znaczenie dla pozyskiwania inwestycji będzie miało jednak poszerzenie stref o nowe grunty. Wnioski w tej sprawie zgłaszać będzie m.in. strefa starachowicka, warmińsko-mazurska, legnicka czy mielecka. Strefa wałbrzyska taki wniosek złożyła już wcześniej. Natomiast strefa katowicka liczy, że inwestorzy zainteresują się także terenami do tej pory niezagospodarowanymi.

– Liczymy, że w 2017 r. uda się pozyskać 20–25 nowych projektów, wartych 1–1,2 mld zł, które będą związane z zatrudnieniem 1,2–1,4 tys. nowych pracowników – mówi Wojciech Rusek z katowickiej SSE.

Jednym z najbardziej skutecznych magnesów przyciągających inwestycje, zarówno krajowe, jak i zagraniczne, są specjalne strefy ekonomiczne (SSE). W 2016 r. łączna wartość zadeklarowanych nakładów w strefach sięgnęła 12,4 mld zł. To przeszło dwa razy więcej niż w 2015 r., kiedy inwestorzy zaplanowali projekty warte 5,9 mld zł. Wzrosła także liczba miejsc pracy. W nowych inwestycjach przewidziano zatrudnienie 13,6 tys. osób, rok wcześniej było to 10,7 tys. Zwiększyło się także zainteresowanie inwestycjami w strefach ze strony małych i średnich firm. W strefie katowickiej ponad 30 proc. nowych inwestorów pochodziło z sektora MŚP.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Najważniejsza jest idea demokracji. Także dla gospodarki
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Wydarzenia Gospodarcze
Polacy szczęśliwsi – nie tylko na swoim
Materiał partnera
Dezinformacja łatwo zmienia cel
Materiał partnera
Miasta idą w kierunku inteligentnego zarządzania
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ciągle szukamy nowych rozwiązań