Aktualizacja: 20.07.2017 18:13 Publikacja: 19.07.2017 20:35
Foto: Fotorzepa
To „wola ludu" wbrew jakiemukolwiek prawu doprowadziła do skazania Chrystusa. W najnowszej historii ta „wola", przemieniona w pochopne uchwały, prowadziła do krwawych skutków. Arystoteles przestrzegał przed ustrojem, w którym „panem jest lud, a nie prawo", zaś zamiast prawa rozstrzygają „każdorazowe uchwały". „Taka demokracja odgrywa rolę analogiczną do tyranii między monarchiami" – pisał. Papież Leon XIII w encyklice „Rerum novarum" popierał organizację społeczeństwa opartą na trzech władzach: prawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Jan Paweł II stawiał kropkę nad i: „Na tym właśnie polega zasada »państwa praworządnego«, w którym najwyższą władzę ma prawo, a nie samowola ludzi". W zaprzeczaniu tym wartościom widział on źródła totalitaryzmu.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Gdy narasta rosyjskie zagrożenie, a Stany Zjednoczone ograniczają zaangażowanie w obronę Europy, wybór nowego ka...
Nie ma rocznic o prostej i łatwej historii. To dotyczy wszystkich świąt, także kościelnych.
Sposób, w jaki nasz zachodni sąsiad, Niemcy, próbuje radzić sobie z rosnącą popularnością AfD, budzi coraz więce...
Do wydobycia metali ziem rzadkich nad Dnieprem droga jest daleka. Podpisując w czwartek porozumienie z Waszyngto...
Spotkanie z Donaldem Trumpem tuż przed wyborami to polityczna ruletka. Ma pomóc Karolowi Nawrockiemu zyskać powa...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas