Reklama

Surdykowski: Adrian w Brukseli

Króciutka migawka telewizyjna z kuluarów niedawnego szczytu NATO. Właśnie wkracza ze swym orszakiem przywódca supermocarstwa, lider Zachodu. Chwilowo poza polem widzenia kamery kręci się prezydent średniej wielkości, ale nie tak zupełnie nieważnego państwa środkowoeuropejskiego. Nie, nie zamierzam natrząsać się z kciuków podniesionych nad głowami Merkel i Macrona. To, o czym napiszę, jest o wiele bardziej gorzkie niż wszystkie memy internetowych prześmiewców.

Aktualizacja: 29.05.2017 23:12 Publikacja: 29.05.2017 20:57

Surdykowski: Adrian w Brukseli

Foto: Fotorzepa

Do wkraczającego prezydenta USA podchodzi minister Waszczykowski, rozpoczyna rozmowę, udaje mu się zainteresować czymś Trumpa. Zbliża się do nich minister Macierewicz, zostaje przedstawiony, dostępuje uścisku dłoni najpotężniejszego człowieka świata, wymieniają pewnie jakieś uprzejmości, Trump rusza dalej. Nie starcza mu jednak czasu na prezydenta Dudę, który – choć zdołał przysunąć się blisko – pozostał niezauważony tak przez swoich ministrów, jak przez amerykańskiego mocarza.

O co chodzi? Przecież prezydent miał swoje „pięć minut", w końcu porozmawiał z Trumpem, pochwalił się polskimi wydatkami na wojsko, powygłupiał na konferencji prasowej. Ale ta króciutka scenka przyniosła mi opowieść o jakości polskiej dyplomacji tak skondensowaną, jak kropla oceanu opowiada o wielkiej, słonej wodzie. Dyplomacja jest grą zbiorową. Dyplomata niższej rangi stara się nie o to, by samemu zabłysnąć, ale aby utorować drogę ambasadorowi. Ambasador pamięta, że ku dostojnikowi ma doprowadzić ministra czy premiera. I tak dalej... Szeregowy kolarz w drużynie pojmuje, że sam nie wygra etapu, ma tylko pomóc swojemu liderowi. Kto tego nie rozumie, nie nadaje się do drużyny. Dlatego nie naśmiewam się z Adriana, ale współczuję prezydentowi Dudzie. ©?

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Reklama
Reklama