Reklama

Marek A. Cichocki: Kocioł białoruski

Wygląda na to, że mamy do czynienia z kolejną odsłoną coraz bardziej niepokojących wydarzeń na Białorusi. Po protestach między innymi w Witebsku, Brześciu czy Grodnie przeciwko tak zwanemu podatkowi dla darmozjadów teraz doszło do protestów i masowych aresztowań w Mińsku. Z punktu widzenia przyszłości Białorusinów rok 2017 może okazać się rokiem decydującym.

Aktualizacja: 27.03.2017 12:29 Publikacja: 26.03.2017 20:53

Marek A. Cichocki

Marek A. Cichocki

Foto: archiwum prywatne

Narasta opozycja wobec Łukaszenki i jednocześnie rośnie presja ze strony Moskwy. Eskalacja protestów połączona z planowanymi przez Rosję na wrzesień wielkimi manewrami "Zapad" może zatem prowadzić do wydarzeń o ogromnych konsekwencjach.

Rzut okiem na mapę wystarczy, aby zrozumieć, jak bardzo destabilizacja Białorusi komplikuje sytuację całego regionu. Granica z dwoma państwami bałtyckimi, w tym z Łotwą, z dużym potencjałem rosyjskojęzycznej mniejszości. Problem polskiej mniejszości na Białorusi, kwestia Kaliningradu i geograficzna bliskość ukraińskiej stolicy Kijowa do białoruskiej granicy. Wszystkie te kwestie leżą w obszarze szczególnego zainteresowania Moskwy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Najpierw nauczmy dzieci czytać, potem mówmy o lekturach
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Nie znoszę dyskusji o sensie Powstania Warszawskiego
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Czasami człowiek musi, inaczej się udusi
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Karol Nawrocki to prezydent nie wszystkich kibiców
Opinie polityczno - społeczne
Jan Dworak, Stanisław Jędrzejewski: Potrzebujemy nowego prawa medialnego
Reklama
Reklama