Filip Memches: Element animalny i ludzie z zoo

Jarosław Kaczyński po raz kolejny zbulwersował swoich oponentów.

Aktualizacja: 31.03.2016 08:10 Publikacja: 31.03.2016 00:58

Filip Memches: Element animalny i ludzie z zoo

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Po słowach o „najgorszym sorcie Polaków” oburzenie wywołało wypowiedziane w Superstacji zdanie: „W każdym społeczeństwie jest taki element najbardziej zdemoralizowany, podły, animalny”. Kiedy weźmiemy pod uwagę kontekst w jakim ono padło, stanie się jasne, że odnosiło się nie do opozycji, lecz do popierających jej hasła marginalnych grup. Jak można się domyślać prezesowi PiS chodziło między innymi o ludzi, którzy parę miesięcy po katastrofie smoleńskiej brutalnie szydzili z uczestników czuwań pod krzyżem przed Pałacem Prezydenckim.

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Przemysław Prekiel: Niebezpieczne przerzucanie się oskarżeniami o prorosyjskość
Opinie polityczno - społeczne
Przemysław Urbańczyk: Czy pakt migracyjny zamieni Unię w „oblężoną twierdzę Europa”?
felietony
Wciąż nie wiemy, czy przyszłość Polski zależy tylko od nas
Opinie polityczno - społeczne
Paweł Łepkowski: W polityce walka z krzyżem to ryzykowny wybór
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?