Zakaz reklamy nie istnieje. Taką kontrowersyjną tezą zakończył swój wykład na Legal Market Day Marcin Tomczak, specjalista od marketingu prawniczego. Mówił oczywiście o bezwzględnym zakazie reklamy.
Jego występ poświęcony był aktywności kancelarii prawnych w internecie. Pojawiły się więc przykłady wzorowo skonstruowany stron i tych przygotowanych mniej profesjonalne.
Krytyczne słowa padły pod adresem prawniczych haseł reklamowych. Sformułowanie „tanio, fachowo, skutecznie" nie przysporzy klientów – przekonywał ekspert i radził, by w hasłach znajdowały się słowa obiektywnie sprawdzalne.
Dużo mówiono również o pozycjonowaniu. W tym o pozycjonowaniu organicznemu. Chodzi o to, że wyszukiwarka Google dzieli wyniki wyszukiwania w przeglądarce na naturalne (czyli właśnie organiczne) oraz płatne (AdWords). W pierwszych wynikach pojawić się można na wyższej pozycji przez swą właściwą aktywność w sieci – bez wykupywania reklam, w drugich po dokonaniu płatności (co już bywa uznawane za etycznie wątpliwe).
– W pozycjonowaniu to nie pieniądze mają znaczenie. Wcześniej liczył się pieniądz, dziś nie. Ważna jest systematyczność, wiedza, unikalne treści na stronie internetowej. Dziś pozycjonuje się przez dzielenie się wiedzą – podkreślał Marcin Tomczak.