Kancelarie prawne w internecie - Legal Market Day: Reklama w zgodzie z etyką pełnomocnika

Profesjonalni pełnomocnicy mają sporo narzędzi, by móc się wyróżnić w sieci.

Publikacja: 05.03.2018 07:06

Kancelarie prawne w internecie - Legal Market Day: Reklama w zgodzie z etyką pełnomocnika

Foto: Fotolia.com

Zakaz reklamy nie istnieje. Taką kontrowersyjną tezą zakończył swój wykład na Legal Market Day Marcin Tomczak, specjalista od marketingu prawniczego. Mówił oczywiście o bezwzględnym zakazie reklamy.

Jego występ poświęcony był aktywności kancelarii prawnych w internecie. Pojawiły się więc przykłady wzorowo skonstruowany stron i tych przygotowanych mniej profesjonalne.

Krytyczne słowa padły pod adresem prawniczych haseł reklamowych. Sformułowanie „tanio, fachowo, skutecznie" nie przysporzy klientów – przekonywał ekspert i radził, by w hasłach znajdowały się słowa obiektywnie sprawdzalne.

Dużo mówiono również o pozycjonowaniu. W tym o pozycjonowaniu organicznemu. Chodzi o to, że wyszukiwarka Google dzieli wyniki wyszukiwania w przeglądarce na naturalne (czyli właśnie organiczne) oraz płatne (AdWords). W pierwszych wynikach pojawić się można na wyższej pozycji przez swą właściwą aktywność w sieci – bez wykupywania reklam, w drugich po dokonaniu płatności (co już bywa uznawane za etycznie wątpliwe).

– W pozycjonowaniu to nie pieniądze mają znaczenie. Wcześniej liczył się pieniądz, dziś nie. Ważna jest systematyczność, wiedza, unikalne treści na stronie internetowej. Dziś pozycjonuje się przez dzielenie się wiedzą – podkreślał Marcin Tomczak.

Co istotne, w przyszłości liczyć się będzie nie tylko tekst. Promowane mają być obrazy czy wideo.

Tomczak przypomniał również o stanowisku komisji etyki Naczelnej Rady Adwokackiej z marca 2012 r. dotyczącym AdWords. Uznano wtedy, że korzystanie „ze stwarzanych przez ten system możliwości upowszechniania informacji o świadczonych usługach nie da się jednoznacznie traktować jako reklamy".

Było też o przełomowym orzeczeniu Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury z 2016 r. Wedle niego adwokata nie można pociągnąć do odpowiedzialności dyscyplinarnej za każde korzystanie z reklamy. „Odpowiedzialność taka obejmuje tylko reklamy sprzeczne z prawem publicznym, w tym unijnym, z obowiązkami zawodowymi oraz z zasadami etyki i godnością zawodu, w tym takie, które naruszają wymogi niezależności, godności i uczciwości zawodowej, tajemnicę adwokacką i inne profesjonalne reguły wykonywania tego zawodu zaufania publicznego" – podniósł sąd.

O zniesieniu „wszelkich całkowitych zakazów dotyczących informacji handlowych" w zakresie zawodów regulowanych mówi także dyrektywa 2006/123/WE Parlamentu Europejskiego.

Okazuje się jednak, że mimo takiego podejścia samorządy prawnicze są podzielone co do korzystania z AdWords.

– W Wielkopolsce możemy skorzystać z tego narzędzia, w Katowicach już nie, bo adwokatura się temu sprzeciwia – mówił Tomczak.

Na koniec przypomniał o bezwzględnym zakazie korzystania przez adwokatów i radców z usług pośredników przy pozyskiwaniu klientów.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: anna.krzyzanowska@rp.pl

Zakaz reklamy nie istnieje. Taką kontrowersyjną tezą zakończył swój wykład na Legal Market Day Marcin Tomczak, specjalista od marketingu prawniczego. Mówił oczywiście o bezwzględnym zakazie reklamy.

Jego występ poświęcony był aktywności kancelarii prawnych w internecie. Pojawiły się więc przykłady wzorowo skonstruowany stron i tych przygotowanych mniej profesjonalne.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara